Człowieku jak brałem kredyt to tylko farnki mi wciskali w złotówkach nie chcieli dać i nie jestem zamożny darmozjadzie to ja na ciebie pracuje , kase masz dzięki takim jak ja i jeszcze się mądrzysz .

Banksterzy nie chcą oddać oszukańczo wyłudzonych ogromnych niezasłużonych zysków !!
To nie był kredyt, to była i jest szulerka ze strony banków! nie było żadnych kredytów walutowych ! Żaden bank nie pożyczał CHF !!!

Znalazło się niewiniątko. Chyba trzeba zacząć pomagać bankom od zaraz. Bo jak nie, to banki zbankrutują !! Biedacy.

Ty stary złodziejski skór.....nu!

a może spróbować przestać korzystać z innych banków i zacząć ze spółdzielczych?

ja tesz mam kredyt w banku pko i kto mi go spłaci sam musze ,a jak na czs nie spłacisz to odsetki naliczają ,a jeszcze jak zapomnisz jakies końcowej raty spłacisz z 5zł albo 2,50 to komornika nasla jak państwo takie bogate to morze wszystkim najlepiej spłaca .Jak brali we frankach to mogli pomyslec na co się zgadzają pies ich je..ł niech się teraz sami martwią bo za nas biednych to nikt się nie martwi tylko jeszcze potrafią cie zgnoic

Uważam że Banki wprowadziły ludzi w pułapkę frankową i tylko one powinny ponieść ich od dłużenie , Prezesi tych Banków sowite premie i zyski dla tych Banków osiągnęły dzięki oszukanym ludziom !!! Dziwię się Panu Prezesowi że broni Banki - przecież inaczej mówić nie może, gdyż sam otrzymuje sowite wynagrodzenie oraz premie i nagrody !!! Wszystko w dzisiejszych czasach można sprawdzić do 10 lat - dłużej , gdyż dokumenty winne być przechowywane w archiwum !!! Panie Prezesie nie opowiadaj Pan bzdur !!! Ja osobiście nie posiadam żadnego kredytu i śpię spokojnie, ale tych oszustów juz słuchać mi się nie chce !!! Jak któryś zostanie załatwiony przez frankowicza może się opamiętają !!!

Atak na banki - śmiechu warte.
Pomoc frankowiczom - śmiechu warte.
Banki zaufania publicznego - śmiechu warte.
Państwo - śmiechu warte.
Podsumowanie: czysta komedia !

co za bzdura! wzięłam kredyt we franku, bo żaden bank nie chciał mi dać kredytu w złotówkach. NIE BYŁO MNIE NA NIEGO STAĆ!!! ludzie, zrozumcie to w końcu. dawali kredyty we franku tym, którzy nie mieli zdolności kredytowej w złotówkach. jacy najbogatsi????!!! Pietraszkiewicz, jak możesz spać spokojnie i bez wyrzutów sumienia wygadując takie bzdury?!

mam wielu znajomych wsrod frankowiczow. Wszyscy wzieli kredyty na mieszkania. Najmniejsze to 86m2 a wiekszosc okolo 100m2 i powyzej. Mniej wiecej polowa wynajmuje te swoje miszkania za ciezka kase i mieszka w drugim mieszkaniu, ktore jest na nazwisko rodzicow. Jednak oficjalnie zameldowani sa we wlasnym mieszkaniu. Z pieniedzy z najmu splacaja kredyt i extra samochody, w wiekszosci terenowki lub SUV-y. Kiedy moi znajomi kupowali tak duze mieszkania zastanawialem sie jak poradza sobie ze splata kredytu. Gdyby kupili sobie mieszkanie okolo 50 m2, w kazdym razie ja tak zrobilem, to byloby zrozumiale, Jednak oni musieli zachowac sie jak paniska bo wychodzili z zalozenia, ze zawsze bedzie tylko z gorki. Dzis wiecej niz polowa moich znajomych frankowiczow ma problem ze splata zaciagnietych kredytow ale o sprzedazy mieszkania i kupnie mniejszego lub szpanerskiej bryki nie chca slyszec.