Alojz
/ 83.6.126.* / 2015-07-10 15:54
Warto przypomnieć naszej kochanej premier Kopacz, że Polska w latach 2008 - 2014 co roku wydawała znacznie więcej pieniędzy niż wynosiły wpływy do budżetu z tytułu podatków i innych oficjalnych dochodów. Różnica, czyli tzw. deficyt budżetowy, była najczęściej pokrywana zaciąganymi przez rząd Platformy i PSL'u pożyczkami i kredytami. Zatem wypisz, wymaluj "scenariusz grecki", przed którym Kopacz ostatnio tak usilnie nas przestrzega. Skala i rozmach może nieco mniejsze, ale jednak. Proste wyliczenie pokazuje, że skumulowany deficyt budżetowy 7-lecia rządów PO-PSL (lata 2008 - 2014) to 220,7 mld zł! O tyle rząd wydał więcej niż miał, posiłkując się głównie kredytami, które zwiększyły całkowite zadłużenie naszego kraju. Najgorszy pod tym względem był rok 2010, kiedy w kasie państwa na wydatki zabrakło 44,6 mld zł oraz rok 2013 - wówczas deficyt budżetowy wyniósł 42,5 mld zł. Ubiegły rok byłby rekordowy, gdyby nie skok rządu na oszczędności Polaków zgromadzone w OFE. To pozwoliło zmniejszyć deficyt do poziomu 30 mld zł.
Ekipa Platformy straszy nas Grecją. Patrząc jednak na ich dokonania z ostatnich 8 lat jestem przekonany, że ostrzeżenia Ewy Kopacz można porównać do słów złodzieja, który ostrzega nas przed włamaniem, którego sam za chwilę dokona...