Forum Polityka, aktualnościKraj

Ks. Jacek Stryczek: Jezus wcale nie kazał się dzielić. To mit. Nie ma nic niemoralnego w zarobkach prezesów

Ks. Jacek Stryczek: Jezus wcale nie kazał się dzielić. To mit. Nie ma nic niemoralnego w zarobkach prezesów

Wyświetlaj:
zochna / 89.229.2.* / 2016-03-28 12:26
Dlaczego więc jest przymus trzymania pieniędzy w bankach/na koncie? Dlaczego pracodawca musi przelewać wynagrodzenie na konto, za które bankowi płaci pracownik? Kto na tym przymusie zarabia?
Ryszard P. / 89.74.99.* / 2016-03-28 12:24
Do tej pory miałem wrażenie, że ks. J. Stryczek jest człowiekiem, który dostrzega i czyni przede wszystkim dobro wobec innych ludzi. Po przeczytaniu tych wypowiedzi zauważyłem, że rzeczywiście dostrzega on i czyni dobro ale nie dstrzega zła i również czyni zło. O taki daltonizm myślowy nigdy bym go nie posądził, a jednak wyrósł on w podobny sposób jak "giganci" swojej "płacy" ale napewno nie z wysiłku własnej pracy. Ks. J. Stryczek mówi, że Jezus wcale nie kazał się dzielić (skąd taka "wielka" wiedza). A jednak Jezus dzielił się ze wszystkimi kawałkiem chleba i rybą, nikogo nie pozostawiał głodnym, widocznie ks. J. Stryczek czytał jakąś biblię o Jezusie biznesmenie? . A może ks. J. Stryczek doczytał się, że Jezus nauczał aby się z nikim i niczym nie dzielić? Zdumiewające wypowiedzi ks. J. Stryczka. Nie widzi on również nic niemoralnego w tym, że prezes banku zarabia 36 tys. zł dziennie, i należy się domyśleć również, że nie ma też nic niemoralnego, gdy pracująca po 8 czy 10 godzin dziennie pochylona, nie odrywająca wzroku i rąk szwaczka, zarabia ok. 1500 zł miesięcznie, a ok. 60 zł dziennie. Przecież wg "teorii" ks. J. Stryczka, nie jest ona przecież skazana na tę pracę, a " jeśli tak się czuje to się zagubiła" jak powiada ks. J. Stryczek. Szanowny ks. J. Stryczek, to ksiądz się zagubił w tym wszystkim i pewnie dożo naczytał o ekonomii dziewiętnastowiecznego kapitalizmu. Ale tam też niewiele jest szczegółów jak dzielić. W tych właśnie zasadach ekonomicznych jest co prawda podane, że pensja menedżera powinna być skorelowana z wynikami firmy i to prawda, ale do połowy (jest to ta trzecia góralska prawda), i to tylko na poziomie mikroekonomicznym, czyli firmy. Patrząc szerzej np. na cały organizm państwa i jego społeczeństwa, wysokość tej pensji meneżera powinna być także skorelowna z wysiłkiem fizycznym lub umysłowym jaki on wkłada w swoją pracę i możliwościami wynagradzania przez to państwo. Chociażby można było ten element w jakichś sposób nawet pominąć, to powinien ks. J. Stryczek wiedzieć, że ci właśnie menedżerowie i całe ich otoczenie miało największy wpływ na ustawodawstwo państwowe aby w sposób prawny zapewnić sobie takie zasady wynagradzania, które nie koniecznie uzależnione są w pełni od wyników firmy, nie mówiąc już od wysiłku zatrudnionego, lecz jego formalnej pozycji zajmowanej na określonym stanowisku. Nawet osoby na takim, odpowiednim stanowisku, które przepracowały zaledwie kilka miesięcy otrzymują na odejście milionowe odprawy, po to niby, żeby nie przeszli na podobne stanowisko w konkurencyjnej firmie. Według mojej opinii jest to tylko "ściema", a ten niby menedżer, to najczęściej nie jakiś cudotwórca lecz przeciętny, wykwalifikowany pracownik, najczęściej umocowny tylko w elitach partyjnych lub biznesowych. Jest to jednak za szeroki temat aby dalej o tym polemizować. Drogi nasz księżę, niech Ksiądz nie wypowiada się tak radykalnie na tematy społeczno-polityczne, a nawet teologiczne bo wydaje mi się, że się Ksiądz zagubił, no może poza "Szlachetną paczką", nie powiedział tego Ksiądz, ofiarowaną bardziej przez bliższych ubóstwa, zy też biznesmenów?
Z Ewangelii / 89.68.192.* / 2016-03-28 12:23
Może posłuchajmy Jezusa:
"Jeśli bierze ci płaszcz, nie broń mu i szaty! Daj każdemu, kto cię prosi, a nie dopominaj się zwrotu od tego, który bierze twoje.
Jak chcecie, żeby ludzie wam czynili, podobnie wy im czyńcie! " (Ewangelia Łukasz 6: 29-31)
" czyńcie dobrze i pożyczajcie, niczego się za to nie spodziewając" (Łukasz 6:35)
i DALEJ: "Dawajcie, a będzie wam dane; miarę dobrą, natłoczoną, utrzęsioną i opływającą wsypią w zanadrza wasze. Odmierzą wam bowiem taką miarą, jaką wy mierzycie." (Łukasz 6:38)
Krzyzstof44b / 194.29.180.* / 2016-03-28 12:20
To od jutra koniec z tacą , nie trzeba się dzielić i tak trzymać!!!!!!
wkl / 91.246.72.* / 2016-03-28 12:18
widać że księdzu Stryczkowi bardzo podoba się bogactwo a że nie miał innej możliwości żeby z bogactwem obcować zgodnie ze swoja teorią został kapelanem bogactwa ; czyli byt kształtuje świadomość - ten ksiądz to zakamuflowany marksista
żeromski / 185.18.176.* / 2016-03-28 12:18
Zaskakują mnie komentarze pod tekstem. Ksiądz nie mówi, żeby nie dzielić się, ale nie zabierać nawet bogatym i nie decydować, ile ktoś może zarobić. Jeżeli prowadząc działalność usługową przyjmuję zlecenie, to określam swój zarobek. Jeżeli klient akceptuje postawione warunki i płaci np. 50 tys. zł za tydzień mojej pracy, to dlaczego ktoś chce mi zabrać te pieniądze i rozdać ubogim? albo co gorsze na dodatkowe podatki? Chyba sam decyduję, czy rozdać to ubogim uczciwie zarobione pieniądze.
Inny przykład: Biedny człowiek otrzymuje spadek w wysokości 10 mln złotych. Czy powinien rozdać te pieniądze ubogim? Może trzeba zabrać mu te pieniądze, żeby przypadkiem nie był bogaty? Ilu z tych ubogich walczy zażarcie w sądach o prawo do spadku po babci? Nawet między swoimi nie umieją się podzielić. Natomiast świetnie im idzie dzielenie cudzych pieniędzy.
GallAntonin / 77.112.98.* / 2016-03-28 12:28
Tak, tak. To zlecenie wykonasz ty, to są twoje pieniądze. Jak wykonają je Twoi pracownicy, to i im się należy uczciwy udział w wykonaniu zlecenia. Jeśli istotą Twego człowieczeństwa jest rzucić 2 zł żebrakowi, bo akurat tyle miałeś ochotę dać, to współczuję. A chodzisz po chodnikach np do parku, czy po drodze jeździsz do pracy. To jest z podatków. A wykształciłeś się za swoje? Nie, to też z podatków itd. A Polski bronią żołnierze, a porządku policjanci? To też z podatków. Nie chcesz ich płacić? To wyjeżdżaj do Afryki. Tak (tylko w niektórych miejscach) ich nie płacą. Tu jesteś Polakiem, a to chyba powinno do czegoś zobowiązywać
wkl / 91.246.72.* / 2016-03-28 12:14
a Ewangelia mówi : prędzej wielbłąd przejdzie przez ucho igielne (małą bramkę w murach Jerozolimy ) niż bogacz wejdzie do Królestwa Niebieskiego.
gdy bogacz pytał co ma zrobić żeby się dostać do Nieba Jezus poradził mu na koniec rozmowy gdy ten twierdził że spełniał wszystko co Jezus mu nakazywał : sprzedaj cały swój majątek ,rozdaj go i idź za mną - gdy to usłyszał odszedł i nie wrócił więcej
Cóż o tych zapisach Ewangelii ksiądz powie ?
Grego144 / 109.107.8.* / 2016-03-28 12:13
każdy jest kowalem własnego losu i ma prawo godnie żyć, w tym i zarabiać, ale coś tu nie gra księże Jacku z tego co ksiądz mówi jeśli chodzi o to dzielenie się. Czy np. Caritas Polska jest nieewangeliczne? Nie sądzę. Uczynki miłosierdzia względem ciała z nauczania Kościoła katolickiego:

1. Głodnych nakarmić
2. Spragnionych napoić
3. Nagich przyodziać
4. Podróżnych w dom przyjąć
5. Więźniów pocieszać
6. Chorych nawiedzać
7. Umarłych pogrzebać
dady717 / 84.159.233.* / 2016-03-28 12:12
ksiezulek przygotowuje sie na usprawiedliwienie planowanego zakupu majbacha.
mela440 / 93.105.178.* / 2016-03-28 12:11
Taki klecha, wie, że po śmierci nie ma nic. Żyje się tu i teraz, a do fajnego życia potrzebna jest kasa, więc opowiada .się te brednie o chrystusie, ubóstwie bo tylko tępak to kupi i da jeszcze kasę z głodowej emerytury czy pensji. Rydzyk od nadmiaru kasy juz mózgu nie ma, ale łapy po pieniadze wciąż wyciąga. Jesteś głupi to płać tym spaślakom i nierobom w czarnych kiecach.
wiepszo / 95.49.127.* / 2016-03-28 12:11
kto naprawdę zarabia na szlachetnej paczce? na pewno nie ci do których jest kierowana, dlaczego ten niby ksiądz pomaga biednym niech sobie radzą sami.
a on pod przykrywka biednych napycha własną kasę
hq / 199.244.86.* / 2016-03-28 12:10
A ja całkowicie zgadzam się z Księdzem... ludzie usiłują zawsze znaleźć jakichś winnych "onych" to "oni "mi dali kredyt ... "oni" są zobowiązani mi dać.... mnie się należy... "oni" muszą zapewnić byt mojej rodzinie... - oficjalnie przeszyliśmy do kapitalizmu ale mentalnie nadal tkwimy w poprzednim. Dobrym przykładem są uchodźcy - tez uważają że im się należy i oburzają się że ktoś im nie chce dać. Mam kolegę który śmiał się ze mnie że mam kredyt w złotówkach , on we frankach "zarabiał" rocznie kilka tysięcy i uważał mnie za głupka... Czy na umowach kredytowych są jakieś ślady krwi!? świadczące o torturach i zmuszeniu wbrew woli kredytobiorcy do ich podpisania?! Ogólnie nie lubię kleru ale od czasu do czasu znajduje się jakiś rozsądny człowiek który pomimo noszenia ubranka kościelnego nie przestał być uczciwy ... większość ludzi ma mentalność Kalego ... i to się jeszcze długo nie zmieni
pawica / 80.53.252.* / 2016-03-28 12:10
Dobra wypowiedź. Ale Polacy są zbyt chciwi i zbyt leniwi, by pracować sami na siebie. Lepiej, gdy za darmo dostaną pieniądze od Państwa, czyli NAS podatników, którzy pracujemy na tę całą resztę darmozjadów.
Kato / 78.88.29.* / 2016-03-28 12:08
Księżulo chyba w życiu nie popracował sobie jeszcze skoro opowiada takie bzdury. Ciekawe z czego się utrzymuje i jak często zmienia miejsca zatrudnienia jak mu aktualne nie pasuje, ileż to ma do wyboru ze swoim mądrym podejściem do życia. Ciekawe czy byłby takim kozakiem gdyby miał na utrzymaniu rodzinę z dwójką dzieci i niepracującą żoną i zmieniał by miejsca pracy bo nie pasowałoby mu za dużo zarabiający prezes? Chyba żyje w jakiejś innej rzeczywistości albo naczytał się mądrych książek
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
łubu dubu / 89.228.103.* / 2016-03-28 12:07
Szanowny Księże Dobrodzieju - zmień zawód, bo coś ci się pomyliło i w głowie pomieszało. Artykuł sponsorowany.

Najnowsze wpisy