A ile powinien zarabiać, a ile zarabia ksiądz Stryczek jego własnym zdaniem. Czy jałmużna zamiast godnych zarobków - zasada wprowadzona za czasów premiera Mazowieckiego, a realizowana przez Kuronia na polecenie rządu jest moralnie uczciwa. Czy taki ksiądz ja ks Stryczek jest opłacany za uspokajanie sumień zarabiających za dużo którzy jednocześnie krzywdzą za niską płac swoich pracowników nie mających innej możliwości. Skoro tak wielkie nierówności są OK wg. przedstawicieli Kościoła to możne przestać płacić na biskupów i takich księży jak ks. Stryczek niech sobie dają radę lub zmienią pracodawcę.

Genialny artykuł.

Pracodawca i pracownik to jak związek kobiety i mężczyzny. Wyobrażają sobie Państwo, żeby jedno z pary podchodziło do drugiego na zasadzie "mi się wszystko należy, jestem bezkarny, ty wszystko musisz a ja tylko sobie będę bierny"?.

Tak jak wszędzie królować powinno wzajemne poszanowanie i zrozumienie. Jeżeli pracodawca (partner) jest toksyczny to jak da się naprawić to się naprawia, a jak nie, to sie zmienia.

Świetne podejście do pracy, relacji i odpowiedzialności.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/

"Jeśli chcesz być doskonały, idź, sprzedaj, co posiadasz, i rozdaj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie" (Mt 19,21).

"Łatwiej jest wielbłądowi przejść przez ucho igielne, niż bogatemu wejść do królestwa niebieskiego" (Mt 19,24).

"Wówczas zapytają i ci: «Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym albo spragnionym, albo przybyszem, albo nagim, kiedy chorym albo w więzieniu, a nie usłużyliśmy Tobie?» Wtedy odpowie im: «Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, czego nie uczyniliście jednemu z tych najmniejszych, tegoście i Mnie nie uczynili»" (Mt 25,44-45).

"Biada wam, bogaczom, bo odebraliście już pociechę waszą" (Łk 6,24).

"Wy natomiast miłujcie waszych nieprzyjaciół, czyńcie dobrze i pożyczajcie, niczego się za to nie spodziewając" (Łk 6,35).

"Dawajcie, a będzie wam dane" (Łk 6,38).

"Kiedy więc Jezus podniósł oczy i ujrzał, że liczne tłumy schodzą do Niego, rzekł do Filipa: «Skąd kupimy chleba, aby oni się posilili?»" (J 6,5).

Poszukajcie w internecie z kim się fotografuje i od kogo dostaje nagrody Pan Stryczek. Podobnie Jak Pan Sowa, ten również w sutannie.

... no pięknie, co to za indywiduom, co to za osobnik ... Jeśli to coś, prawdziwie jest księdzem, to współczuję i jemu i wszystkim innym. To jest po prostu ... WSTRĘTNE...

Księdzu zalecam codzienne czytanie Biblii:
"Wówczas Jezus spojrzał wokoło i rzekł do swoich uczniów: «Jak trudno jest bogatym wejść do królestwa Bożego». Uczniowie zdumieli się na Jego słowa, lecz Jezus powtórnie rzekł im: «Dzieci, jakże trudno wejść do królestwa Bożego. Łatwiej jest wielbłądowi przejść przez ucho igielne, niż bogatemu wejść do królestwa Bożego». A oni tym bardziej się dziwili i mówili między sobą: «Któż więc może się zbawić?» Jezus spojrzał na nich i rzekł: «U ludzi to niemożliwe, ale nie u Boga; bo u Boga wszystko jest możliwe»."
(Mk 10,23-27)

Z dotychczasowych głupich odmian katolicyzmu uważam, że najgłupszą i najbardziej odpychającą odmianą jest katolicyzm pisowskorydzykowy. Jednak większość kleru popiera taki katolicyzm. Sami dają świadectwo o sobie, kim naprawdę są! Coraz widoczniejsze jest również szaleństwo wśród katolickich polityków.

Pan ksiądz Jacek wystawia w sklepach koszyki na zbiórkę towarów na Szlachetna Paczkę od najbiedniejszych. Niech przejedzie się swoim wypasionym autem po Prezesach i Biznesmenach, niech Mu dadzą ochłapy na w/w cel. Żeby nie ci biedni ludzie Pan Jacek nie miałby co do paczek włożyć.
Wszystkiego najgorszego Panie biznesmenie modlący się za bogaczy a biednych mający w d.. .
Jeżeli Pan Jezus tak czynił jak mówisz, Pan, Panie Jacku to dziękuję za taką wiarę i religię.
Pisze to bardzo biedny człowiek