Księżuko gada o ekonomii...uff...

" Jak słabo zarabiasz to się przekwalifikuj "....Co ten wyrwany z realiów księżulo opowiada!!! A nowe kwalifikacje to mi dadzą za darmo ? Jak mam opłacić studia podyplomowe gdy dziecko jest na utrzymaniu i raty da spłacenia ?
Ciekawe ile prezesi banków i inni biznesmeni płacą temu księdzu za propagowanie takich idei ?
Kto go nasłał , by ciemnemu ludowi wpajał, że to sprawiedliwe, że jest wyzyskiwany !
Weźcie mi go z oczu !

co za diabeł.......

i mówi to ksiądz który żyje z publicznych pieniędzy!

To straszne kiedy księża wygadują takie rzeczy. Ale biznesmeni nie znieśli by duszpasterza, który by im przypominał, że zarabiając grube miliony powinni pomagać potrzebującym. Lepszy jest taki co im powie, że prezes który zarabia kilkaset razy więcej niż pracownik to norma. A spokój sumienia można kupić wpłacając na Caritas. Nie znam zbyt dobrze Ewangelii ale wydaje mi się, że ludzie, którzy rozdawali majątek i żyli u w ubóstwie zostawali nawet świętymi. Więc skąd ta gloryfikacja i usprawiedliwianie niemoralnie wysokich zarobków.

Niech sam spróbuje zmienić pracę i zostać takim prezesem. Chcenie - nie ma tutaj nic do rzeczy, czasami sytuacja i uwarunkowania społeczne nie pozwalają mimo wielkich ambicji na wydostanie się wyżej. I tak zarobki prezesów w postaci kilkudziesięciu tysięcy dziennie SĄ niemoralne, bo ta praca to często posiadanie sztabu doradców, wiceprezesów itd, odwalających całą robotę, a odpowiedzialność jest niemal zerowa. Słyszałem o kierowcach, lekarzach i innych mniej zarabiających wsadzonych o więzienia za popełnione błędy. O siedzących prezesach słyszę bardzo rzadko - widać stać ich na dobrych prawników. Ten system JEST niemoralny i niesprawiedliwy. Jeśli ten Pan tego niezauważa to jest albo ślepy albo ten system mu odpowiada - a akceptowanie takiego stanu rzeczy świadczy tylko o człowieku. Był feudalizm - upadł (przynajmniej w starej formie), był komunizm - upadł i kapitalizm też upadnie.

(21) Jezus mu odpowiedział: Jeśli chcesz być doskonały, idź, sprzedaj, co posiadasz, i rozdaj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie. Potem przyjdź i chodź za Mną!