Elżunia
/ 83.18.166.* / 2007-01-30 12:05
Kochany, kto tu myli pojęcia? Oni w życiu dopiero Cię wyprostują, że będzie z Ciebie super-prostownik. Jeśli wierzysz w to co piszesz, a chyba tak skoro też piejesz na tę samą nutę, to rychło obudzisz się z ręką w nocniku. Wiesz co Ci powiem w pozycji mojejgo pół-wiekowego istnienia, lepiej było zwiedzić kraj (i świat w czasach lekkiej odwilży), bawić się, używać świata niż dać się tak zwieść oszołomom, którzy też nam obiecywali, że czynią to by przede wszystkim nam było lepiej i dobrze. A tu czy Belka, czy Balcerowicz, czy Zyta, czy inna gadzina, to i tak jeden wspólny mianownik. Oni myślą tylko o sobie. Czy komuś z nich bieda zagląda w okno? Balcerek przecież miał miesięczne pobory takie jakich ja przez rok nie zarobiłam ( i mnie podobni)! Syty głodnego nie zrozumie...