Politycy zwalają winę za zamieszki w Bydgoszczy na PZPN, a dla mnie to jest wina jednych i drugich, PZPN jako organizator takich imprez powinien bardziej zadbać o bezpieczeństwo, a politycy o egzekwowanie prawa, może o jakieś zmiany w nim! czas najwyższy żeby się wzięli do roboty bo jeszcze zdążymy się najeść i wielkiego wstydu i strachu!