kto manipuluje naszą giełdą??
tak olbrzymie spadki na zamknięciu notować nie są rzeczą normalną i to jest znak, że trzeba się stąd wynosić.
cortez
/ 2007-12-02 15:16
/
Bywalec forum
a nie sądzicie, że wiele do powedzenia mają także pojedynczy inwestorzy takiego pokroju jak Moska czy Karkosik? Nie od dziś wiadomo, że ich inwestycje naśladuje wielu drobnych inwestorów, a oni taką przewagę skutecznie wykorzystują. Przykład: ostatni wywiad Karkosika w Rzepie, gdzie otwarcie powiedział, w które spółki ma zmiar w najbliższym czasie inwestować lub właśnie zaczął "zakupy". Czy to nie jest wpływanie? Sugerowanie innym spółek, co przynosi im nie małe zyski. Etyczne?
Giełdą manipulują gracze, którzy chcą papiery kupić tanio a sprzedać drogo.
Olbrzymie spadki otwierają perspektywy olbrzymich zarobków, gołąbki same nie wpadną do gąbki, nawet spekulant musi trochę "popracować", żeby w odpowiednim momencie (również na zamknięciu) stuknąć "kupno" albo "sprzedaż"
WSZYSTKO WYJAŚNI SIĘ W PONIEDZIAŁEK CZY BYŁY TO UMÓWIONE TRANZAKCJE CZY ZAGRYWKA SPEKULACYJNA PODEJRZEWAM TO DRUGIE ZAKAZAĆ FIXINGU NA GPW ON SŁUŻY TYLKO DO RUCHÓW SPEKULACYJNYCH ZOSTAWIĆ DOGRYWKE PO NORMALNIE ZAKONCZONEJ SESIJ
miki3d
/ 2007-11-30 16:39
/
Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Obstawiam, że to zagranicznicy lub kontraktowcy. MWig nawet nie drga w końcówce i jest na 2,42% teraz.
Obstawiam, że to zagranicznicy lub kontraktowcy.
kim są zagranicznicy? Kontraktowcy?
Rynek poczęści regulują firmy " Assem Menagment" które współpracują z potęgami Polskiego rynku, osoby te ingerują w rynek kwotami rzędu 40-100mln zł , a mało który indywidualny inwestor takim kapitałem ingeruje. Jeżeli chcesz dokłądnie wiedzieć , sam zobacz które firmy mają największy kapitał zakładowy, o których dużo się słyszy i to włąśnie kapitał tych firm reguluje poczęćci rynek.
miki3d
/ 2007-12-01 13:39
/
Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Zagranicznicy - miałem kolokwialnie na myśli podmioty zagraniczne.
Kontraktowcy - miałem na myśli podmioty inwestujące w opcje na indeksy i spółki i na kontrakty terminowe.
cortez
/ 2007-11-30 20:12
/
Bywalec forum
Chyba chciałeś powiedzieć ASSET MANAGEMENT i to nie są firmy, a nazwa usługi którą różne instytucje finansowe oferują
bądz co bądz , jak zwał tak zwał każdy wie oco chodzi , przejęzyczenia literowe każdemu się zdarzają.
prawdopodobnie macie rację, ale to raczej wina samej GPW i konczących sesję fixingów. Wydaje mi się, że rezygnacja z tego anachronizmu zminimalizowałaby sztuczne manipulowanie indeksami. Winną dzisiejszej sytuacji jest wielomolionowa transakcja na BZ WBK.
Jak kazda gielda zadzi kapital a mega znizki polegaja na obnizeniu kursu poto by inwestorzy mniejsi wyszli z akcji po jaknajmniejszym kursie, gdy wiekszosc spanikuje i sprzeda kurs w cudowny sposob szybuje do gory ,Oto cala filozofia a raczej psychologia tlumu. jednakze pamietac nalezy o tym ;zeby sledzic informacjie ze spolek czy jakies fundamentalne sprawy nie szwankuja;jesli ze spolka nic znaczacego sie nie dzieje radze nie panikowac.Narazie mamy dosc dobra sytuacje do wzrostow akcji przynajmniej w terninie kilkusesyjnym a zanizanie kursu sluzy do zajecia pozycji przez duzego gracza.
miałem coś innego na myśli, uważam, że nasza GPW jest bardzo niedojrzałą, płytką i rozchwianą giełdą, skoro jeden większy inwestor potrafi zatrząść notowaniami największych spółek. Tak się składa, że BZ WBK nie należy do potęg WIG20, więc do osiągnięcia takiego celu nie potrzeba aż tak wielkich pieniędzy.
miki3d
/ 2007-12-02 14:05
/
Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Popieram w 100%. Na giełdach w Londynie czy Nowym Jorku takie rzeczy się nie zdarzają.
Teoretycznie:
Mam kilkadziesiąt tysięcy akcji BZ WBK i chcę trochę "poprawić" kurs na dogrywce.
Składam zlecenie sprzedaży 20.000 szt. PKC i w tym momencie awaria techniczna sprzętu.
Kto stracił?, kto zarobił?
Na Interia.pl jest do wglądu przebieg fixingu.
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i
poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie
odpowiedzialności.