Gdzie jeszcze na świecie, w państwach z podobnym wskaźnikiem ubóstwa, tak utrudnia się ludziom pracę? Kto nie chce niech nie pracuje, a w te 13 dni w roku powinni pracować właśnie dobrowolnie, np. pracownicy etatowi, którzy na te święta zatrudnią się dodatkowo, na umowę zlecenia, w swoim macierzystym sklepie (markecie) lub u innego handlowca. Niechby tylko 1/3 kasjerów i 1/2 ochroniarzy plus 1/2 obsługi marketu podpisała taką umowę zlecenia - wtedy market byłby czynny w te święta, może w nieco skróconym czasie, pracując wyłącznie z kadrą zatrudnioną na umowach zlecenia i innymi osobami- współwłaścicielami marketu-sklepu itp.