bez logowania
/ 83.30.145.* / 2014-06-22 23:56
A nie pomyślałaś, że jak się bierze dług to trzeba go oddać? A gdybyś ty komuś pożyczyła pieniądze a ten ktoś by powiedział: sorki, nie mam i nie oddam - tak lekką ręką oddałabyś mu dorobek swojego życia? Nie wszyscy, ale gro ludzi bierze kredyty ponad swoje możliwości a potem ma pretensję, że spłacać musi. Jak cię nie było stać, nie trzeba było kupować. Dla jasności: miałam kredyt mieszkaniowy i niedługo po jego otrzymaniu straciłam prace (nie ze swojej winy). Zaciskałam zęby, na obiad jedliśmy same ziemniaki, dzieci donaszały stare ubrania, ale kredyt spłaciłam i mam spokój. I więcej kredytów nie biorę, jak mam kasę - kupuję, jak nie mam - nie kupuję i śpię spokojnie.