s_
/ 2008-02-01 16:40
/
Dno i trochę mułu
pamiętasz ostatnią obniżkę FED-u?
wystarczyła tylko na parę dni. Z tą może (ale nie musi) być to samo.
jednocześnie, obniżając przedwczoraj o 50 punktów FED dał sygnał, że to wcale nie musi być ostatnia obniżka w najbliższym czasie. A to jak na mój gust świadczy tylko o tym, że oni o czymś wiedzą (o recesji? o tym, że będą dalsze spadki na giełdzie w znów będą musieli ją ratować obniżkami?)
mają w stanach słabe wyniki pkb, jazdy z kredytami, dzisiaj są bądź już były wyniki o bezrobociu(niemiłe).
Ja się będę upierać przy recesji w stanach. A taka recesja trwa rok / półtora roku. Dajmy na to, że ta się zaczęła w październiku. Czyli przed nami jeszcze conajmniej rok spadków. (Są też głosy, że od wakacji będzie można wsadzić spokojnie kasę na fundusze, są i takie które głoszą odczekanie do 2009 r. kiedy już wszystkie trupy zostaną sposprzątane a światu ukażą się nowiutkie wyniki.) a to, że nasza giełda jest tak samodzielna jak niemowlak to chyba już wiesz.
Oczywiście będą chwilowe jazdy do góry, i można je wykorzystać na parotygodniowe konwersje, ale od tego na dłuższą metę można zawału dostać;)
być może teraz mamy te dwa tygodnie oddechu na giełdzie, jeśli masz stalowe nerwy to konwertuj jak najszybciej i obserwuj żeby się zdążyć wycofać zanim zacznie spadać. A zacznie napewno.
Inwestujesz w fundusze, nie patrz na wyniki z jednego dnia. Dzisiaj jest zielono, w poniedziałek będzie zielono ale we wtorek może być na czerwono.
!ZAWSZE MOGE SIE MYLIC!