czy ja wiem czy tak pięknie? wydaje się, że zawdzięcza to tylko i wyłącznie świetnemu wynikowi z soboty.... w niedzielę przyzwoity start i później długo długo nic....jakoś dla mnie tak bez wyrazu jechał.
jedynym istotnym wydarzeniem było starcie z Hamiltonem, które szybko i gładko przegrał...dużo bardziej podobała mi się jazda Heidfelda, który fantastycznie blokował Alonso...
Śmiem twierdzić, że w tej formie Kubica w tym sezonie nie będzie w stanie uzyskiwać miejsc powyżej przedziału 4-6....ale obym się mylił :)