Jak czytam takie gadania pana Kuczyńskiego (a swoją drogą lata z tymi swoimi komentarzami wszędzie - niczym exhibicjonista w parku) to mi się wydaje, że świat w miejscu stoi. Ostatnio napisałem do Xeliona, żeby go trochę wyłączyli, bo jednego dnia wróży krachy i ostrzega przed końcem świata a drugiego dnia zalewa go fala euforycznych wzrostów. Naprawdę szkoda papieru na taką pisaninę. Informuję zatem, że:
- po pierwsze infrastruktura która powstanie zostanie w całości wykorzystana po mistrozstwach
- po drugie inwestycje w drogi pomiędzy Ukrainą a Polską ucywilizują ten skansen, gdzie do dziś można częściowo jednie przejechać furmanką lub konno
- po trzecie pojawią się sponsorzy współfinansujący, którzy obiektami będą potem zarządzać - stadiony hotele etc
- po czwarte będą wpływy z biletów
A poza wszystkim powstała infrastruktura pomoże też w partnerskich stosunkach z Ukrainą

I jeszcze raz proszę wysłać pana Kuczyńskiego do wszystkich diabłów. Niech tam pisze te swoje bzdury, można mu nawet za to zapłącić, bo on przecież na hossie nic nie zarabia :-))))

Przeczytaj tekst P. Kuczyńskiego jeszcze raz! Takich opinii będzie coraz więcej, gdy hurra optymizm ostygnie! A w Polakach stygnie wyjątkowo szybko, bo naszą narodową cechą jest "słomiany zapał". Więc sie nie ośmieszaj (19-53? Wygląda na to, że mocno siedzisz w PRL!)

Całe szczęscie, bo ja z trzodą chlewną nie mam, nie miałem i nie chcę mieć nic do czynienia!

Przypominam Panom że ponad 60% wpływów z turystyki przejmie ukraina przy mniejszych wydatkach inwestycyjnych
/niższe ceny robocizny.materiałów i tp/.koszty inwestycyjne
będą niższe
Jest krajem tańszym niż Polska,bardziej egzotycznym,
i finał będzie w kijowie z tąd główny nurt turystyczny
zostanie skierowany tam właśnie