JX
/ 212.191.170.* / 2008-09-12 10:56
Co może niekontrolowany kapitał, "czujący się komfortowo", widzimy w USA. A u nas właśnie tak się czuje... Szczerość Kulczyka jest godna uznania. A nasz Lechu, ikona kochana, wziął się za globalizację kapitału, nie słyszy larum granego w stoczniach? Za broń nie chwyta, na koń nie siada? Gdzie KOR, prałat, media, wsparcie finansowe zza oceanu? Co z robotnikami? "Róg huka po lesie, czapkę wicher niesie, ostał ci się jeno sznur" - nadal aktualne?