witam,

parę miesięcy temu kupiłem używany samochód u dealera jednej z firm na literę F..
sprzedającym (na fakturze VAT) był dealer, który z kolei kilka miesięcy wcześniej kupił to auto od poprzedniego właściciela (osoba fizyczna).
od dealera otrzymałem potwierdzenie zawarcia ubezpieczenia OC w Generali (na okres 1 miesiąca).
po przerejestrowaniu samochodu i upływie tego miesiąca, ponownie auto ubezpieczyłem w Generali.

minęło kilka miesięcy i parę dni temu ni z gruszki ni z pietruszki otrzymałem z MTU (Moje Towarzystwo Ubezpieczeniowe) `polisę` - kolejne OC.
z MTU nigdy nie miałem nic wspólnego.
na `polisie` podane są moje dane osobowe, ale w przypadku samochodu jest wpisany nieaktualny nr rejestracyjny (tzn. poprzedniego właściciela).
okres ubezpieczenia (1 rok) liczony jest od marca - wtedy kupiłem samochód.
oczywiście kwota do zapłaty `bardzo promocyjna`: prawie 900zł (3 razy więcej niż to co zapłaciłem w Generali..).

co teraz?
czy mam się tym w ogóle przejmować?
kupując samochód od dealera otrzymałem potwierdzenie OC w Generali i nie miałem pojęcia o OC w MTU.
zakładam, że jeżeli nie jest to jakiś wałek (przepraszam, próba wyłudzenia pieniędzy) to pewnie jest to ubezpieczenie OC zawarte przez poprzedniego właściciela - ale ja samochód kupowałem od dealera, a nie od poprzedniego właściciela..
dziwne też, że MTU nagle obudziło się po 5 miesiącach..

wszelkie sugestie mile widziane :))
z góry wielkie dzięki!


pozdrowienia,
stefan