A o domach zapomnieli, bo:
Tymczasem ceny domów lecą na pysk, transakcje już 25% poniżej ofert, widać to na rynku coraz mocniej!!!! Co sprytniejsi sprzedający pokapowali się że bez kredytów w Euro, RNS i ulgi w
VAT na remont ich domy są prawie nic nie warte - w zł nie da się wziąć wystarczająco dużego kredytu, po prostu.
Czekanie na bogacza z cashem rzędu 500-600 tysi to ciekawe marzenie, jednak zupełnie tylko marzenie. Ci co mieli taką kasę mają już dom.
Jak długo można się oszukiwać i czekać z ceną ofertową za wysoką o 20-30% ? 2 lata, dłużej?
Tymczasem transakcje lecą dołem, ceny prawdziwych transakcji spadają (zobaczcie oferte ganta, domy niedługo będą rozdawać, przez syndyka upadłości).. Ci co chcą jeszcze coś wycinsąć ze swojego domu na sprzedaż i SPRZEDAĆ, a nie SPRZEDAWAĆ, właśnie to robią. A pośrednicy oszukują marzycieli, ąż miło popatrzeć :-). Ich koszt to 5 zł rocznie za ogłoszenie, a ty tracisz kilkaset złotych wartości domu dziennie, aż w końcu zmiękniesz i zgodzisz się na kosmiczną prowizję, a następnie obniżkę ceny, ale już o 40%, nie mniej.