Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Kurierzy hamują rozwój handlu w internecie

Kurierzy hamują rozwój handlu w internecie

Money.pl / 2007-01-29 09:15
Komentarze do wiadomości: Kurierzy hamują rozwój handlu w internecie.
Wyświetlaj:
T. / 81.190.5.* / 2008-12-11 12:17
Tak właściwie to kurierzy robią nam wielką łaskę , że biorą od nas pieniądze za dostarczenie przesyłki. Dodzwonić się do nich i umówić (?) na konkretny termin jest niemożliwe ! Telefony zastrzeżone ! Link do śledzenia przesyłki - totalna fikcja ! - Tak sobie myśle , czy ja żyję w dżungli , czy w kraju o statucie europejskim ? Narzekają nie tylko odbiorcy ale i nadawcy ...
jero / 62.29.175.* / 2008-12-11 11:45
MASTERLINK teraz DPD to porażka, nie mogę z nimi dojść do porozumienia tzn czekam na przesyłkę 2 tydzień a oni udają że mi ją przywożą wtedy gdy jestem w pracy. Umawiam się na konkretną godzinę - też nie mogą dotrzeć a w godzinach pracy w inną lokalizację nie mogą wysłać bo to inny kurie i takie tam p*****... Nieuczciwa firma- nie polecam
Gooooga / 77.253.170.* / 2008-08-06 13:14
Ja mam pytanie:czy firma kurierska "X' może o za piętnaście 22.00 przyjechać z listem?W dodatku ten list nie był dla mnie- tylko dla kogoś z rodziny,którego nie było,bo w końcu sobota wieczór to można się gdzieś wybrać. Nie odebrałam go , a kurier się wpieniał.Powiedziałam nie i już.W dodatku nikt nic nie zamawiał.Powiedzcie mi co o tym sądzić..
antyMasterlink / 62.121.72.* / 2007-08-07 20:13
Masterlink znany teraz pod nazwą DPD Polska (zarząd DPD musiał być mocno pijany dobijając tego deal'u) to według wielu opinii najgorsza z możliwych firma świadcząca usługi kurierskie.

http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=382&w=53183412&v=2&s=0

http://forum.mp3store.pl/index.php?showtopic=4676

http://www.money.pl/gospodarka/ngospodarka/ebiznes/artykul/kurierzy;hamuja;rozwoj;handlu;w;internecie,1,0,219137.html

http://www.money.pl/forum/temat,5,112745,112745,40,0,firmy;kurierskie.html


(przejżyjcie powyższe linki i komentarze pod nimi)

Od niedawna podzielam żale i zawody ludzi, którym przypadkiem zdarzyło się skorzystać
z "usług" wyżej wymienionego podmiotu.
Tak jak istnieje powiedzenie "kto raz kupi Mercedesa, zawsze już będzie kupował Mercedesa", tak w obiegowej opinii powinno zacząć krążyć "kto raz skorzysta z usług MASTERLINK (DPD Polska), nigdy więcej nie powtórzy tego życiowego błędu".

Moja przygoda z tą dryfującą w świecie swojej branży firmą rozpoczęła się pewnego sierpniowego czwartku.

CZWARTEK

Dokonałem zakupu przez internet, tego samego dnia kurier otrzymał w Łodzi towar, który miał dostarczyć mi następnego dnia.

PIĄTEK

W międzyczasie (w piątek) wyszło, że w zamówienie wdarł się błąd nadającego i w związku ze zmianą statusu listu przewozowego, dostarczenie przesyłki zostało przełożone o jeden dzień.

SOBOTA

W sobotę czekałem na kuriera, aż ok. godziny 15.00 zdecydowałem się skontaktować z nadawcą paczki. Otrzymałem numer listu przewozowego na podstawie którego na stronie www.masterlink.pl mogłem próbować zlokalizować paczkę poprzez system „track&trace”. Okazało się, że szanowny „Pan” kurier (zwany dalej bezczelnym oszustem) zawitał do moich drzwi pare minut po godzinie 10.00 rano. Był na tyle bezczelny, że w dokumentacji wpisał „Nieudana próba doręczenia”, podczas gdy ja byłem, czekałem i mam na to świadków!!!

PONIEDZIAŁEK

Obsługa klienta nie potrafiła mi wytłumaczyć takiego obrotu sprawy, gdy wykonałem do nich telefon w poniedziałek. To z resztą nie jedyna ciekawostka, która wypłynęła z poniedziałkowych rozmów z Masterlinkiem. Gdy zauważyłem w historii losów przesyłki, że została ona zdana do magazynu w poniedziałek o godzinie 10:55, a nie została jeszcze wydana kurierowi, coś mnie tknęło. Okazało się, że kurier po prostu, od tak nie pobrał paczki z magazynu. Obsługa klienta zapytana „dlaczego?” ponownie nie udzieliła mi żadnej odpowiedzi. Po wielu nerwach i nieskutecznym naleganiu na dostarczenie przesyłki w opisywanym aktualnie dniu, musiałem ustąpić i zgodzić się na przesunięcie terminu doręczenia na wtorek w godzinach 11 – 15.

WTOREK

Oczekiwałem na przesyłkę od rana. Pełen nadziei, że już nic nie można zepsuć i kupa nie może bardziej cuchnąć kupą... Pomyliłem się. Gdy wybiła godzina 14:30 zacząłem ponownie wątpić w powodzenie tej misji godnej filmu „mission impossible”. Zadzwoniłem do Masterlink DPD Polska. Pytam „gdzie jest” i „za ile będzie”... otrzymałem informację, że kurier jest poza Warszawą i będzie za 2 godzinki. Zostawiłem numer telefonu komórkowego z prośbą o informowanie mnie co i jak z tą paczką oraz gdyby coś miało się jeszcze schrzanić. Wściekły zasiadłem oczekując dalej na upragnioną paczkę.
Godzina 17:30, czyli 3 godziny minęły od telefonu... Dzwonię i pytam o to samo o co pytałem od prawie tygodnia. Konsultant z obsługi klienta łamiącym się głosem (ewidentnie tworzył wersję usprawiedliwienia w biegu) informuje mnie, że z powodu awarii kurier dostarczy paczkę w środę, do godziny 10.00 rano. Przysłowiowo zapieniłem się i zażądałem wysłania innego kuriera po moją paczkę oraz dostarczenie jej w dniu dzisiejszym! Konsultant wiele nie może, wyszkolony również nie był, a klienta ma generalnie w dupie (pozdrawiam Pana Krzysztofa G.), więc poprosiłem o połączenie z bezpośrednim przełożonym. Jak każda wcześniejsza odpowiedź, wymagała od konsultanta włączenia mi melodyjki na jakieś 2 minuty, a po tym czasie otrzymałem numer na recepcję w siedzibie firmy z instrukcją, aby prosić Panią Małgorzatę S. Była godzina 17:30. Dzwonię, więc na recepcję... czekam na linii 10 minut i nic (impulsy lecą, bo połączenie jest nawiązane, żebym mógł posłuchać gustownej uspokajającej melodyjki oraz głosu automatu przypominającego gdzie się dodzwoniłem...). Za chwilę dzwonię ponownie, wiszę i wiszę, aż w końcu ktoś mnie odbiera i odkłada. Zostałem bezczelnie rozłączony! Wykonuję telefon do „konsultanta roku” Pana Krzysztofa G., a mówię, że chyba recepcja jest już nieczynna. On odparł, że powinna być czynna do 18.00 (brakowało jeszcze ponad 10 minut). W takim razie poprosiłem, aby przekazał swojej przełożonej mój numer telefonu komórkowego z prośbą, aby szanowna Pani Małgorzata S. do mnie zadzwoniła tak szybko jak to możliwe. Wtedy konsultacyjny geniusz powiedział, że nie sądzi, żeby Pani Małgorzata była jeszcze w pracy... Napewno się domyślacie co sobie pomyślałem... (!!!)
Pozostało mi tylko zaakceptować fakt, że paczka według zapewnień biura obsługi dotrze do mnie w dniu jutrzejszym (środa) do godziny 10.00 rano. Zobaczymy...
T. / 81.190.5.* / 2008-12-11 12:20
- PEWNIE KONIE W ŚNIEGU UGRZĘZŁY .
griko / 83.16.35.* / 2007-01-30 17:29
Zamówiłem paczkę pocztą- nigdy więcej wojny,czekałem wieczność, towar w środku uszkodzony a panienka z okienka opryskliwa jak za komuny. I te syfiaste meble i przegródki....BRRRRRR
turner / 193.1.172.* / 2007-01-29 21:52
W Dublinie na przesylke, dzieki masterlink czekalem 3 tygodnie, mialo byc 8 dni.
turner / 193.1.172.* / 2007-01-29 21:54
Sorry za to pierwsze mialo byc 8.
Wybaczcie!
hs / 193.1.172.* / 2007-01-29 21:50
Ja w Dublinie dzieki Masterlink czekalen 3 tygodnie, a mialo bys 7 dni
Armand / 83.24.19.* / 2007-01-29 21:35
Masterlink to najgorsza firma, kurier nie przywoził mi aparatu fotograficznego przez 4 dni bo...nie mógł odnaleźć mojej ulicy na planie Komorowa czyli ...nie miał planu aglomeracji Warszawy. Ja tu mieszkam od 15 lat. Panie prezesie Masterlinku, może zrobi Pan zbiórkę ogólnopolską na ten plan? To jedyna taka prymitywna firma kurierska na rynku!
anty-masterlink / 217.153.97.* / 2007-01-29 09:15
Tak!. "Najtansze i najubozsze"... Dlatego PTC Era zmienila DHL na Masterlink i teraz po koncertowych wpadkach, juz sie z tego pomyslu wycofuja!
Masterlink, choc duzy, to dziadowska firma.

Nie jestem pracownikiem zadnej z wymienionych spolek.
123456789 / 62.29.164.* / 2007-01-29 15:54
Wycofują się, bo w Masterlinku na magazynie paczki latają najdalej...
987654321 / 62.29.164.* / 2007-01-29 15:54
...i najwyżej
g / 81.219.244.* / 2007-09-11 14:53
wcale się nie wycofują:)
tadek Dobczyce / 83.3.242.* / 2007-09-13 15:56
gorszej firmy kurierskiej sobie nie wyobrażam.Czekam na przesyłkę już 5 dni.Po każdym telefonie do oddziału krakowskiego w sprawie przesyłki dowiaduję się że jutro na pewno będzie,i dalej nie ma.Za każdy dzień przechowywania paczki w magazynie firma pobiera opłatę 4 zł.Dlatego nie opłaca się zaraz wysyłać paczki.Powinni zbankrutować.
Mariusz0986 / 83.22.122.* / 2010-02-07 20:34
Dodaj swoją opinie http://aukcje-bez-allegro.cba.pl/
harski / 178.56.248.* / 2011-01-06 23:25
hm...jak to czytam to mnie przeraza. Postawmy sie na miejscu kuriera.
Po pierwsze trzeba pamietac ze kurier nie wiezie jednej i tylko jednej przesylki ma ich kilkadziesiąt badz kilkaset w zaleznosci od terenu na ktorym dziala. Kurier dostarcza przesylke na adres w wskazane miejsce na liscie przewozowym a nie tam gdzie aktualnie przebywa odbiorca. Godzina dostarczenia ???? hmm czesto fikcja i bledy nadawcy. Ilość paczek i godziny wyjazdów kurierow czesto gesto uniemozliwiaja doreczenie przesylki o danej godzinie.
Zakladajac przesylka z punktu A do punktu B ma dotrzec na godzine 15 (jak wskazane jest na liscie) a kurier wyjezdzajac o 8 rano lapie punkt B o godzinie 9.00 a o gdzinie 15.00 jest dalej w trasie i co ?ma sie wracac ??? hm... Dzwonienie ????? komu zalezy na przesylce odbiorcy czy kurierowi ???? kolejny element to brak nr telefonu na liscie przewozowym......błedne numery telefonow badz numery osob posrednich , powylanczane telefony .... braki zasiegow itp itd i do kogo macie pretensje ??? zastanowcie sie 5 razy nim oczernicie jaka kolwiek firme.....

Najnowsze wpisy