dla frankowiczów:
1. Petru bierze kredyt we frankach.
2. Sierpień 2008, Petru:
- Kredyty we frankach jeszcze długo pozostaną bezpieczne i opłacalne.
3. Wrzesień/Październik 2008 Petru przewalutował swój kredyt. Jak powiedział Wyborczej:
- Kredyt we frankach przewalutowałem po upadku Lehman Brothers, to był przełom września i października.
4. Marzec 2009, Petru:
- Jest duża szansa, że poziomu 3,20 zł za franka już nie zobaczymy (...). Jesteśmy w takiej sytuacji, że spać możemy wszyscy spokojnie.
Faktycznie, Petru już mógł spać spokojnie
5. 2014, frank prawie po 4zł. Petru:
- Zbytnie umocnienie franka zabije szwajcarską gospodarkę. Obstawiam, że w dłuższej perspektywie czasu frank w relacji do złotego wróci do normalnego poziomu.
Kilka tygodni później frank przebija 4zł.
Pytania brzmią:
1. Petru jest tak "dobrym ekspertem", że nie ufa własnym prognozom?
2. Czy raczej jest nową kopią Sorosa, który publicznie mówił coś innego niż robił, w efekcie wykorzystał swoją pozycję do zrobienia fortuny i do dziś ma zakaz wjazdu do UK?
3. Dacie się nabrać? Jeśli tak to jesteście megafrajerami...