Przeciez właśnie o to chodzi, skoro nie było żadnych franków, to są to kredyty zlotowe i tak miały zostać przeliczone. Cały czas sprzedawane jest kłamstwo, że państwo ma nam coś dopłacać, a chodzi jedynie o to, aby banki działały zgodnie z prawem. I w tym jest rola państwa.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/

Myśleli, że są sprytni i cwani, ale sprytne i cwane to są banki. Zgadzam się, że należy im pomóc, bo bankowcy nabijali ich w butelkę obiecując niemal pewny zysk na zaciągnięciu kredytu we franku a nie w złotówce, gdy każdy wie że to bank jest od tego aby generować zysk na klientach a nie prowadzić działalność charytatywną dla potrzebujących pieniędzy. Dlatego sprawiedliwą spłatę tych zobowiązań powinny pokryć banki, które ich oszukiwały i klienci biorący te kredyty, gdyż są współwinni za powstałą sytuację poprzez swoją naiwność na zyskowność takiego rozwiązania. PchełkaEwa ma 100% racji, jej rozwiązanie byłoby najsprawiedliwsze także w stosunku do pozostałych obywateli, którzy tyle ile zaciągnęli kredytu tyle w całości z odsetkami uczciwie spłacili, bez pomocy państwa czyli naszych podatków.