Forum Polityka, aktualnościKraj

Kurski musi przeprosić prezesa. Na billboardach

Kurski musi przeprosić prezesa. Na billboardach

Wyświetlaj:
Rafał K. / 213.17.198.* / 2011-10-12 13:58
Swoi nie dadzą zginąć

O wypadku milczały media, choć początkowo był dosyć głośny, a na miejsce zdarzenia przybyli nawet dziennikarze z centralnej prasy i telewizji. Mimo to Stypułkowski musiał odejść ze stanowiska prezesa CityBanku. W jego oficjalnym CV podaje się, że był to skutek konfliktu z amerykańskim właścicielem. Jeden z wysokich funkcjonariuszy tego banku twierdzi jednak, że Amerykanie nie chcieli jako prezesa człowieka, który spowodował śmierć trzech osób. Tym bardziej, że podejrzewali winę sprawczą Stypułkowskiego. Na początku 2003 r. został odwołany i odszedł z CityBanku.

Niemal natychmiast po umorzeniu śledztwa otrzymał fotel prezesa PZU, który jak na zamówienie został zwolniony.

Kierowany przez niego największy polski ubezpieczyciel zorganizował szeroko reklamowaną akcję „Stop wariatom na drodze”, skierowaną na zwiększenie bezpieczeństwa na drogach.
Jerzyk18 / 2011-10-12 14:13
Nie rozumiem co taki człowiek może jeszcze szukać w polityce.
Maria z Łomży / 213.17.198.* / 2011-10-12 13:57
Śmierć poniosło trzech młodych chłopców. Prezes nawet nie próbował zwolnić. Dotarliśmy do dokumentu, w którym biegły sądowy ocenia, że winnym śmierci trzech osób jest były prezes PZU. Wymknął się jednak odpowiedzialności sądowej, a w pierwszą rocznicę śmierci trzech nastolatków wysłał ich rodzinom listy. Podkreślał w nich, że w sumieniu czuje się niewinny oraz… przekazywał wyrazy współczucia.

Do tragedii doszło 11 listopada 2002 r. na drodze do Gdańska w pobliżu miejscowości Powierż, przy skrzyżowaniu z drogą lokalną Wiłunie – Powierż – Bartki. Dopuszczalna szybkość w tym miejscu wynosiła 90 km/godz. Informowały o tym czytelne oznakowania. Tymczasem mimo panujących już ciemności (minęła godz. 16) i wilgotnej jezdni, volvo pędziło z prędkością 144–156 km/godz. A może nawet większą, jak oceniają biegli. Kierowcą był ówczesny prezes CityBanku (dawniej Bank Handlowy) Cezary Stypułkowski. Samochód, podrasowane volvo S80, był autem służbowym. Zwykle prowadził je Sylwester Osiński, kierowca zatrudniony w CityBanku. Jednak tym razem prezes nie skorzystał z jego usług – nie jechał sam, lecz w towarzystwie Agaty K., dziennikarki telewizyjnej. Według informatorów „GP” Stypułkowski mógł być pod wpływem alkoholu.
Harcerz IV RP / 213.17.198.* / 2011-10-12 13:55
Informacja z 2006 r.
PROKURATURA Cezary Stypułkowski odpowie za śmiertelny wypadek sprzed czterech lat Prezes nie przyznaje się do winy Były prezes PZU SA Cezary Stypułkowski jest podejrzany o spowodowanie wypadku, w którym zginęły trzy osoby. Zarzuty postawiono dopiero po kilku latach walki rodziców zabitych nastolatków O takich zdarzeniach jak ten tragiczny wypadek chce się zapomnieć. Ale one wracają przez działania zdeterminowanych złą wolą ludzi. Cezary Stypułkowski, były prezes PZU SA (c) RAFAŁ GUZ
Wczoraj Stypułkowski został przesłuchany w Prokuraturze Okręgowej w Białymstoku. Postawiono mu zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Grozi za to od pół roku do ośmiu lat więzienia. - Podejrzany przyszedł na przesłuchanie z adwokatem....
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx / 89.25.186.* / 2011-10-12 13:49
a ja "słyszałem" że Kurski ma małego.... :P
noweczasy / 178.180.246.* / 2011-10-12 16:45
i to stwierdzenie wnosi nową jakość do dyskursu politycznego. Inna sprawa, że ten co ewidentnie ma małego, jak wiadomo występował swego czasu publicznie ze sztucznym penisem słusznych rozmiarów.

Najnowsze wpisy