Kurski: Politycy mogą wpływać na NBP
Money.pl
/ 2008-10-03 09:25
..pod wodzą Tuska i Schetyny to aż się ciśnie na usta: "sam tego chciałeś Grzegorzu Dyndało".
Zupełnie jakby Molier specjalnie na tę okazję napisał tę kwestię.
Semko
/ 83.18.231.* / 2008-10-03 14:32
Mr. Kurski to albo taki sam jełop jak pan poseł Hofman, albo też cynik, oszust o kłąmczuszek. Nie wiem co gorsze jest ...
man13
/ 2008-10-03 11:34
/
Tysiącznik na forum
Kurski - ekspert Money w dziedzinie .... ?
~Kris
/ 2008-10-03 11:12
/
Tysiącznik na forum)
Czyli wpływanie na kurs złotego, to wywieranie nacisku na NBP.... a to oznacza złamanie prawa.
Z tego wynika, że wszystkie banki w tym kraju codziennie łamią prawo.... albo pan Kurski z panią Natalli-Świat trzeba zaliczyć do kategorii ludzi określanych jako 'clueless'
KAP
/ 2008-10-03 10:42
/
Tysiącznik na forum
to jest nielogiczne by pytac wielokrotnego łgarza o opinie na teme na którym sie w ogóle nie zna.
KAP
/ 2008-10-03 14:15
/
Tysiącznik na forum
ale podnosi klikalnosc ?
Widzimy iż mistrz socjotechniki Pitbull kurski próbuje zamaskować wczorajszą publikacje z wywiadu z Hoffmanem... Zgrabne przeżucenie na Tuska... he,he..
Zachowania stadne... he,he... dobre,dobre... Od razu lepszy humor z rana jak się poczyta...
Skoro Pani Aleksandra sama wystawia trafną tezę to może warto by było moze powołać komisje do nacisków na szefa NBP? - może takowe były / są? Dla podtrzymania tezy proponuje przeglądnąć wczorajsze teksty Hoffmana tudzież na money.pl - a następnie dopiero przeczytać w/w tekst... - i wszystko stanie się jasne...
No proszę... pisuarowy spec od socjotechnik, Kursky zwany Jackiem, staje w obronie biednego "Skrzypka na dachu NBP". Wygląda mi to na szykowanie gruntu pod ewentualną obronę biednego prezia NBP, który w sytuacji światowego kryzysu nie wie co ma robić. Czyżby wszechstronny spec, kiedyś od budowlanki a obecnie od narodowych finansów miał moralne dylematy?
Prezio z NBP nawet jak nic nie trzeba robić to i tak się gubi...
kwl
/ 82.210.151.* / 2008-10-03 10:14
Dobrym tego przykładem jest ostatnia błyskotliwa wypowieź nt. zaangażowania banków polskich na rynku toksycznych papierów amerykańskich. I te tajemnicze 2% (czego?). Zaczynam tęsknić za Balcerowiczem!!!
marek 19.53
/ 83.24.59.* / 2008-10-03 21:13
Zwróć uwagę, że Balcerowicz od momentu nasilenia się zawirowań zapadł się jakby pod ziemię.
Cisza, żadnych rad, prognoz, opinii.
Czy to nie dziwne.
lezdrub
/ 79.185.72.* / 2008-10-03 13:09
Jakby obecnie byl balcerowicz, to stopy nie bylby na 6 %
,a bylyby już 8%. Eksport już by splajtował rok temu.
Nie dalej,jak we wrześniu obecny M F krytykował w sejmie skrzypka, że za wolno podnosił stopy procentowe.
W UE inflacja nie mniejsza a stopy 4,25. W USA 2,0 %
KAP
/ 2008-10-03 13:36
/
Tysiącznik na forum
stopy zaleza od RPP a nie od prezesa NBP.