Forum Polityka, aktualnościPolityka

Kwaśniewski: Polska dyktafonów to niedobra Polska

Kwaśniewski: Polska dyktafonów to niedobra Polska

Wyświetlaj:
PIS FOREVER / 89.78.10.* / 2007-10-14 17:44
KAPUS KWASNIEWSKI:

sowiecki agent KGB kryptonim "Kat"

W roku 1978 A. Kwaśniewski był już kierownikiem Wydziału
Kultury ZG SZSP. Żeni się z Jolantą Konty - pochodzenia
żydowskiego, córką płk. Kontego - oficera Informacji Wojskowej,
podejrzanego o zbrodniczą działalność w wojsku w okresie
stalinowskim. Przenosi się do Warszawy, gdzie poza kolejnością
otrzymuje mieszkanie. Już nie stara się skończyć studiów na
Uniwersytecie Gdańskim. Rezygnuje z pisania i obrony pracy
magisterskiej.

Niewątpliwą przyczyną tej decyzji jest skierowanie go przez KC
PZPR na roczne studia do Moskwy (1979/1980), na wydział
międzynarodowego dziennikarstwa w Państwowym Instytucie
Stosunków Międzynarodowych przy MSZ, który kończy z sukcesem
uzyskując dyplom Nr 1792 z dnia 20 czerwca 1980 r. (patrz
powyżej)

A. Kwaśniewski nie ujawnił tego faktu wówczas, kiedy zarzucono
mu nie posiadanie dyplomu ukończenia Uniwersytetu Gdańskiego.



Na wspomnianym dyplomie (patrz powyżej) uzyskuje następujące
oceny:

- historia Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego -
celująco

- komunizm naukowy - celująco

- ateizm naukowy - celująco

- ekonomia polityczna - celująco

- stosunki międzynarodowe - dobry

- ekonomia radziecka - celująco

- prawo radzieckie - celująco

- logika - dobry

- podstawy dziennikarstwa - dostateczny;



Uczelnię tę [ MGIMO] uważano za wylęgarnię światowej sowieckiej
agentury.

Otóż przez wszystkie lata komunistycznej dominacji w Europie
Wschodniej, w tej specyficznej szkole kształcone były
wyselekcjonowane (według ideologicznego i politycznego klucza) -
nie tylko przyszłe kadry dyplomatyczne i dziennikarskie dla
bieżących potrzeb partii komunistycznych i reżimów w tych
państwach, ale także agenturalne ekspozytury za granicą,
występujące pod szyldem "dyplomatów", bądź "korespondentów"
zagranicznych agencji rządowych tych państw oraz ich partyjnych
gazet i czasopism.

Nauka w tym na wpół tajnym instytucie, będącym w istocie
prawdziwą socjalistyczną wylęgarnią szpiegów, trwała w
zależności od specjalności od 5 do 6 lat. Krócej tylko studia
podyplomowe. W uczelni tej wykładali m.in. wyżsi funkcjonariusze
GRU i KGB, jak np. J. Primakow - były szef KGB, a później
premier Rosji.
raonim / 83.23.55.* / 2007-10-14 19:43
Dzięki za prawdę
Nic dodać, nić ując!!

Najnowsze wpisy