Forum Polityka, aktualnościPolityka

Kwaśniewski vs. Tusk - kto wygrał?

Kwaśniewski vs. Tusk - kto wygrał?

Money.pl / 2007-10-15 21:29
Komentarze do wiadomości: Kwaśniewski vs. Tusk - kto wygrał?.
Wyświetlaj:
anulek1982 / 2007-10-16 08:57
kolejna telenowela za kase podttnika .stek bzdur polacy mieli taką okazie ponownie zobzczyć .Myśle ze ugrupowania wini opłacać się z własnych srodków finansowych a nie bawić się kosztem emeryta rencisty .Premier w programie teraz MY w barzo precyzyjny sposób wyjasnił jak to Mazowiecki chojną renką dzielił majontek .Skoro jert to fakt dokonany .to sadze ze wszelkiego rodzaju dotacje nie powino byc /powiem wiencej za sposób prowadzenia takiej działalnosci pracodawca pozbawił by wynagrodzenia .
anakha / 2007-10-16 10:33 / Bywalec forum
Tylko widzisz... gdyby partie nie mialy srodkow z budzetu to bylyby podatne na przyjmowanie ich z firm i innych grup lobbujacych, a to stwarzaloby podloze do uprzywilejowania tych grup w tworzonym prawie.
no name / 89.76.187.* / 2007-10-16 00:01
Nie ma znaczenia, kto wygrał.

Ważne, żeby 21 października skończyć z nepotyzmem (szeroko pojętej 'rodziny') Kaczyńskich.
z.i.o.m. / 83.21.53.* / 2007-10-15 23:18
sprawdzalem na necie!! kwasniewski ulaskawil slawka sikore z "dlugu", tusk oklamal mnie w zywe oczy!!
MN2 / 2007-10-16 07:46 / Bywalec forum
W grudniu 2005 było już po październikowych wyborach. Wcześniej dwukrotnie odmówił.
Sprawdź dokładnie. Był jeszcze i formalnie prezydentem dwa tygodnie.
rysiul20 / 83.19.96.* / 2007-10-15 22:41
nic merytorycznego nie usłyszałem Filipinczk okazał sie duzo lepszym ekonomistą od cudotwórcy z Irlandii
Nie takich fachowców oczekuje juz wole zdecydowanie kwakanie niz paplanie frazesów
Elendir / 2007-10-15 22:30 / Łowca czarownic
Moim zdaniem nieznacznie wygrał Tusk. Kwaśniewski miał kilka fragmentów znacznie lepszych (w szczególności ten o podatkach w Irlandii), choć jednak Tusk miał ich więcej. Pytanie jednak jak ta debata przełoży się na wynik wyborów. To znaczy po debacie Kaczyński-Tusk PO uzyskało nad LiD większą przewagę i być może Tusk nie był na tyle lepszy, by ją utrzymać. Drugim pytaniem jest jak na debatę zareagują potencjalni wyborcy PiS. Tu wydaje mi się że mądrym zagraniem Tuska było poruszenie kwestii korupcji i pokazanie że PO również zamierza z nią walczyć.
marek 19.53 / 83.24.40.* / 2007-10-15 23:26
Tusk próbował dowiedzieć się od Kwacha jak się zakłada firmę. Kwach go o..lał i biedak dalej nie wie. Ale jak zrobi jedno okienko to za rok przegonimy Irlandię. Tyle, że tam podatki sięgają 42 %
To było twórcze.

Mam wątpliwości czy ktokolwiek uwierzy w zapewnienia Tuska o jego stosunku do korupcji. Wypowiedź dotyczyła raczej przeszłości niż przyszłości.
ubek (bo nie lubi PiS) / 83.175.191.* / 2007-10-16 00:17
Pan jak zwykle łga niedopowiedzeniami.
Ze stron emigantów w Irlandii:

Przykład: Zarabiając jako osoba samotna i bezdzietna 30 tys. Euro rocznie:

Pierwszy próg wynosi 29.400 Euro, a więc podlega opodatkowaniu 20% = 5,880 Euro podatku.

Reszta twojej płacy, czyli 600 Euro opodatkowana jest zgodnie z drugim progiem irlandzkim 42 %, a więc podatek od niej wynosi 252 Euro.


Po dodaniu obu twój podatek to 6,132 Euro. Od tego odejmujesz tax credits 1,580 Euro,a więc twój podatek to 4,552 euro


Ile to procent? 42?
Dlaczego wy z PiS jesteście tacy obrzydliwi?!
Kłamiecie niczym Urban za Jaruzelskiego.
marek 19.53 / 83.24.40.* / 2007-10-16 01:11
Nie kłamię. Nie powiedziałem, że jest liniowy 42 tylko że sięga 42%. Nie było mowy o wysokości progów.
(przy okazji - nie byłem obelżywy).
Dowcip polega na niekonsekwencji Tuska. Jako antidotum na bolączki głosi podatek liniowy a wychwala Irlandię, gdzie jest progresywny. W dodatku ostro progresywny, bowiem już od 29400 euro co nie jest chyba rewelacją.
Z Pana przykładu wynika, że zarabiający 30 tys euro zapłaci 15,17% (4552/30000)
Przeliczając w/g siły nabywczej 30 tys euro = 60 tys PLN. Podatek efektywny również ok. 15%.

Podatki w Irlandii nie są zatem niższe niż w Polsce, nie są również liniowe. Może nie tu pies pogrzebany ?
Elendir / 2007-10-16 08:45 / Łowca czarownic
A nie przyszło Ci do głowy, że podatek liniowy, jest jednym z elementów i że w systemie gospodarczym każdego państwa da się znaleźć słabsze punkty? Tak wybiórczo analizując można by z państw znacznie zasobniejszych niż Polska powybierać te gorsze elementy i utworzyć z nich jeden wielki koszmar.

Ale skoro już poruszyłeś kwestię wyższego podatku dla zdolnych, lepiej zarabiających Polaków. Nie dość że w Polsce mają ograniczone możliwości rozwoju (co wynika z wielu przyczyn, począwszy od gorzej rozwiniętego rynku a skończywszy na trudnościach w prowadzeniu działalności gospodarczej), to jeszcze każe mu się płacić wysokie podatki, składki (z których niewiele ma, bo np. i tak leczy się prywatnie, o emeryturę inaczej dba, itd.). Czy to nie są rzeczy zniechęcające do pracy w Polsce? Czy to nie są rzeczy zniechęcające do płacenia podatków w Polsce (szczególnie jeśli można tego uniknąć płacąc je np. u sąsiada)? Moim zdaniem są.

Dalej, na co te ponadprzeciętne dochody będą wydane? Na inwestycje i konsumpcję dóbr bardziej zaawansowanych często również luksusowych. To że wzrost kapitału inwestycyjnego Polaków jest dobry to nie muszę Cię chyba przekonywać. Czy również wzrost konsumpcji dóbr wyższego rzędu jest dobry? Popyt wewnętrzny na tego rodzaju dobra daje szansę na rozwinięcie wewnętrznej podaży tych dóbr. Owszem, istnieje import, ale zawsze ktoś, kto jest na miejscu ma pewną przewagę konkurencyjną (szczególnie dotyczy to usług). A jak w kraju rozwinie się produkcja dóbr wyższego rzędu to coraz więcej polaków będzie lepiej zarabiać. Oczywiście, warunkiem tego są odpowiednie kwalifikacje, ale jeżeli chodzi o wykształcenie, to myślę że w Polsce jest nie najgorzej. I to pomimo kiepskiego systemu edukacji.

Tak więc obniżenie i uproszczenie podatku podatku, w tym dla najlepiej zarabiających może bardzo pomóc gospodarce. Już pomijając oszczędności administracyjne które przy tej okazji można by wprowadzić. Nie zgadzasz się z tą tezą?
Elendir / 2007-10-15 23:33 / Łowca czarownic
Ale o co Ci chodzi? Przecież napisałem, że fragment o Irlandii był silniejszym w wykonaniu Kwaśniewskiego.

A jeśli chodzi o kwestię rozliczenia korupcji i w ogóle przeszłości to wydaje mi się że Tusk wypowiedział się całkiem jednoznacznie. I nie wiem czy zauważyłeś jak przykleił łatkę kolesiostwa i korupcji samemu PiS. Obydwoma elementami mógł odebrać poparcie PiS.
marek 19.53 / 83.24.40.* / 2007-10-15 23:40
ad.1 - po prostu potwierdziłem
ad.2 - nie zauważyłem jednoznaczności w wypowiedzi Tuska.
O ile łatkę kolesiostwa można dość łatwo przykleić o tyle zarzucanie korupcji PiSowi jest dość naciągane. O ile mi wiadomo raczej nieliczne przypadki bez tendencji do zamiatania pod dywan.
Ubek (bo nie z Pisu) / 83.175.191.* / 2007-10-16 00:22
Beger - Lipiński.
Propozycja zapłaty podatkami długów członków Samoobrony w celu wciągnięcia ich do PiS-u. Reakcja - pomówienie redaktorów TVN o związki z WSI.
Nie będę pisac więcej. Sapienti sat.
Niech Pan nie pisze bzdur.
marek 19.53 / 83.24.40.* / 2007-10-16 01:13
Staram się jak mogę.
Elendir / 2007-10-15 23:54 / Łowca czarownic
Ad 2) Zacznijmy od Kaczyńskich. Czy nie dziwi cię fakt ilu współpracowników Kaczyńskich nawiązuje do tego tematu? Część z nich ma bezpośredni interes w tym więc ci mogą być podejrzani. Ale część nie. A im mniejszy interes w głoszeniu czegoś, tym większa szansa na prawdomówność. Ja zresztą osobiście coś więcej wiem o przeszłości Kaczyńskich. I moim zdaniem za bardzo się nie zmienili (a wręcz co chwilę to potwierdzają).
marek 19.53 / 83.24.40.* / 2007-10-16 00:00
Cóż - nie mam takiej wiedzy. Mogę jedynie opierać się o własną wiedzę, logikę i szacowanie szans.
marek 19.53 / 83.24.40.* / 2007-10-16 00:15
P.S.
Pewien mądry człowiek powiedział, że gospodarkę można zmienić i fabrykę wybudować w rok. Mentalność będziemy zmieniali przez trzy pokolenia.Skażenie komuną jest nieomal genetyczne.
Wszystkie opcje mają i będą miały problem z doborem ludzi.
ubek (bo nie z PiS) / 83.175.191.* / 2007-10-16 00:28

Skażenie komuną jest nieomal genetyczne.

Tu przyznać muszę 100% racji.
I to Pan jest najlepszym przykładem skażenia bolszewią...
Nawet język macie podobny do komunistów - "nie mam takiej wiedzy" zamiast zwyczajnego polskiego "nie wiem". Zwyczajna nowomowa - polecam książkę prof. Janion (tytułu nie pamiętam) i Klemperera "LTI". Znajdzie Pan tam przykłady nowomowy do twórczego wykorzystania.

[
marek 19.53 / 83.24.40.* / 2007-10-16 01:38
Wiem, że to trudne. Jednak w dyskusji zaleca się powstrzymywanie od osobistych wycieczek. To takie łatwe być "nieuprzejmym" chowając się za nickiem. Na dodatek okropnie upraszczającym problem. Różnica w poglądach politycznych, socjalnych, ekonomicznych nie stanowi o byciu ubekiem.Prościutkie propagandowe hasła niczego nie wnoszą do dyskusji. Nie pomogą w rozwiązaniu problemów. Nigdy moim przyjaciołom o innych poglądach nie zarzuciłem bycia ubekami. Proszę się zdecydować: ubek czy nie z PiS. Bo dla mnie to różnica.
a320 / 83.27.28.* / 2007-10-15 22:26
Porządkujcie biurka i palcie dokumenty.
Czas wazeliny się kończy.

A tyle było jeszcze karmy w korycie
Włazidupy / 83.24.133.* / 2007-10-15 22:32
Wleziemy do d***y takim jak Ty, pogrzebaczem. Będzie miło.
Elendir / 2007-10-15 22:34 / Łowca czarownic
Akurat o takie praktyki nie podejrzewałem dotychczas PiS.
JAW / 89.78.45.* / 2007-10-15 22:23
To było poklepywanie się po plecach przyszłych koalicjantów. Ukryć się jednak nie da, że w porównaniu do Kaczora obaj są o kilka klas do przodu. Przynajmniej nie są chorzy ze wściekłości i nie wmawiają ludziom, że 21 października może być 13 grudnia - jak z rewolucją październikową, której rocznicę obchodziliśmy w listopadzie
wero / 83.24.133.* / 2007-10-15 22:34
Kompromitujący Polskę drobny pijaczyna o kilka klas lepszy?.. Co to są za klasy???
Elendir / 2007-10-15 22:47 / Łowca czarownic

Co to są za klasy?

Można by długo wymieniać począwszy od wiedzy a skończywszy na ogładzie. A jeśli chodzi o używanie alkoholu, to jak się porówna wydatki kancelarii prezydenckiej Kwaśniewskiego i Kaczyńskiego to jakiejś szczególnej różnicy nie widać.

To nie był przypadek, że Kaczyński przegrał debatę z Tuskiem. Z Kwaśniewskim miał szczęście, gdyż Kwaśniewski popełnił błąd dokonując trochę za subtelnej krytyki Kaczyńskiego. Do wielu wyborców, a w szczególności do potencjalnych wyborców PiS, ona nie dotarła. Udało mu się więc nawiązać z nim w miarę równorzędną walkę.
marek 19.53 / 83.24.40.* / 2007-10-15 23:09
Czy może Pan wykazać związek pomiędzy wydatkami kancelarii prezydenckiej a nadużywaniem alkoholu ?


Co to są za klasy?

Można by długo wymieniać począwszy od wiedzy a
skończywszy na ogładzie.

Wiedza i ogłada to cenne przymioty - pytanie zasadnicze brzmi jak są wykorzystywane.
Historia najnowsza zna wiele takich przypadków. Choćby Dr Mengele czy lewicujący intelektualiści Oxford i Cambridge,
Elendir / 2007-10-15 23:24 / Łowca czarownic
Wydatki na alkohol są miernikiem jak bardzo ktoś lubi wypić. Masz pomysł na lepszy miernik?

Wiedza i ogłada to cenne przymioty - pytanie zasadnicze brzmi jak są wykorzystywane

Tak. I powiedziałbym że pod tym względem Kaczyński jeszcze gorzej wypada.
marek 19.53 / 83.24.40.* / 2007-10-15 23:34

Wydatki na alkohol są miernikiem jak bardzo ktoś
lubi wypić. Masz pomysł na lepszy miernik?


Oczywiście tak. Spożycie.
Na alkohol wydaję więcej niż połowa wsi permanentnie ululana.

Wydatków kancelarii w dalszym ciągu nie powiązał Pan ze spożyciem szefa.

Ku mojemu zdziwieniu nie odmówił Pan przymiotów wiedzy i ogłady Kaczyńskiemu.
Elendir / 2007-10-15 23:44 / Łowca czarownic

Oczywiście tak. Spożycie

A masz dane odnośnie spożycia? Jeżeli tak to zaprezentuj.

Wydatków kancelarii w dalszym ciągu nie powiązał Pan ze spożyciem szefa.

Szef uczestniczy w spożyciu alkoholu. Jakby był przeciwny kulturze picia, to by alkohol rzadziej podawano i wydatki byłyby mniejsze.

Ku mojemu zdziwieniu nie odmówił Pan przymiotów wiedzy i ogłady Kaczyńskiemu.

Ależ dlaczego miałbym zupełnie odmówić tych przymiotów Kaczyńskiemu. W porównaniu z niektórymi PiSowiakami wypowiadającymi się na forum ma znacznie więcej wiedzy i ogłady. Szkoda natomiast, że swoje przymioty wykorzystuje tak jak wykorzystuje.
marek 19.53 / 83.24.40.* / 2007-10-16 00:37
Nie mam danych dotyczących jednostkowego spożycia w kancelarii. Nie wiem ile wypił Sarkozy, ile Kaczyński.
Może więcej niż Kwach. Jednak żaden z nich nie właził do samochodu przez klapę bagażnika.

Kultura picia - bardzo dwuznaczne pojęcie. W dużym skrócie możemy powiedzieć śródziemnomorska i rosyjska.
Elendir / 2007-10-16 09:01 / Łowca czarownic
Nie twierdzę że Kwaśniewski jest idealny. Ale znacznie bardziej mnie rażą bzdurne by nie powiedzieć wręcz kłamliwe wypowiedzi polityków bezpośrednio dotyczące Polski i Polaków, tudzież błędne decyzje polskiego rządu niż tego rodzaju incydenty.

Bo na koniec dnia będzie mnie bolało to że nie wiadomo ile będę załatwiać sprawy w urzędzie, czekać na zabieg w szpitalu którego akurat potrzebuję, tudzież ponosić konsekwencje wielu innych błędów władzy niż to że od czasu do czasu zdarzy się takie kuriozum. Szczególnie, że w większości wypadków jest ono wyolbrzymiane do niebotycznych rozmiarów przez polityków, aktywistów, media w których interesie to leży.

Przykład? Niedawne wypowiedzi Kwaśniewskiego którym niektórzy, w szczególności aktywiści PiS, zarzucają "pijacki bełkot" nie potrafiąc wskazać które części treści wypowiedzi są tym bełkotem. Dla porównania, w wielu wypowiedziach Kaczyńskiego spokojnie da się znaleźć elementy bełkotu, by nie nazwać tego znacznie mocniejszym określeniem.
Elendir / 2007-10-15 22:33 / Łowca czarownic
Kwaśniewskiego z Tuskiem łączy wspólny interes odebrania wyborców PiSowi, jednak powiedzmy sobie szczerze, tekst, który Tusk walnął na końcu debaty zdecydowanie nie był poklepywaniem Kwaśniewskiego po plecach.
Gazela / 83.21.45.* / 2007-10-15 22:19
PO to gwarancja cywilizacji. Chcecie, żeby Wam ABW zaglądała do firm.Strach. Jedyne co potrafią generować wokół siebie. No i jeszcze ojciec dyrektor też pewnie dobrze wpłynie na wasze firmy.
marek 19.53 / 83.24.40.* / 2007-10-15 22:57
Jakiej cywilizacji?

Czy bez pomocy Tuska nie czuje się Pani cywilizowana. ?

Dziwne, ale ja nie widzę, nie odczuwam strachu. Straszy mnie nie ABW lecz Pani, Tusk, media.
A to, że pewna pani poseł, pewien pan burmistrz boją się ABW czy CBA to dobrze. Niech ich straszą. Na tym między innymi polega prewencyjna rola wymiaru sprawiedliwości.
Elendir / 2007-10-15 23:28 / Łowca czarownic
Czy nie zauważyłeś, że ABW stało się narzędziem walki politycznej? Czy podobają Ci się wypowiedzi ministra sprawiedliwości? Czy nie widzisz w tym niebezpieczeństwa?
marek 19.53 / 83.24.40.* / 2007-10-15 23:55
Jeszcze nie.
Jeżeli będziemy mieli korupcję na poziomie Anglii czy Danii to będę się niepokoił. Jak na razie bliżej nam niestety do Nigerii. I jestem pewien, że w prowadzeniu firmy bardziej przeszkadza mi korupcja niż brak jednego okienka czy strach przed ABW.
Jest oczywistym, że można ABW i CBA nazwać narzędziami walki politycznej. Mafia i korupcja to styk polityki i gospodarki. Usadowiły się raczej przy jednej opcji. Wola walki z tymi zjawiskami jest również decyzją polityczną.

P.S. We Włoszech zastanawiają się czy nie włączyć armii do walki z mafią.
Elendir / 2007-10-16 08:12 / Łowca czarownic
Problem polega na tym, że mu nie będziemy nigdy mieć korupcji na poziomie Anglii czy Dani, jeżeli organy ścigania będą działać na polityczne zamówienie. Mówisz że nie widzisz tego upolitycznienia. A jak byś ocenił zbieżność efektów działań organów ścigania z politycznym interesem aktualnej władzy? Jak byś porównał efekty działania ABW, CBA w okresie przed kampanią wyborczą i podczas samej kampanii wyborczej? Czy faktycznie powołanie tych instytucji wyraża wolę walki z korupcją, czy też może buduje układ w którym to co komu wolno jest uzależnione od politycznego klucza? Zresztą nawet nie chodzi mi tutaj tylko o najgłośniejsze akcje podczas których organy ścigania występowały "w błysku fleszy". Również znacznie mniej spektakularne jak np. masowe przesłuchanie kandydatów PO w czasie kampanii wyborczej w związku z podejrzeniem nieprawidłowości podczas poprzedniej kampanii wyborczej.

To co obserwuję czyni mnie dalekim od uznania, że PiS faktycznie chce walczyć z korupcją. Bo jakby faktycznie chciał, to zamiast skupiania się na błysku fleszy, by pomyślał nad zmianą prawa zmniejszającą korupcjogenność systemu. A tak żyje z korupcją w symbiozie. Bo są tacy, którzy nie przejmują się upolitycznianiem wymiaru sprawiedliwości dopóki korupcja nie spadnie. A na tym można jeszcze długo żerować.
Anka111 / 83.21.45.* / 2007-10-15 22:13
Kaczkom, Castro, Łukaszence NIE!!!!!!
wero / 83.24.133.* / 2007-10-15 22:38
NIE, to przede wszystkim takim durnym babom! :D
wero zero / 83.21.79.* / 2007-10-15 23:26
Nazywasz sie Brudzinski czy Kurski? Tekst wskazuje na prymitywizm i chamstwo.

Pozdrownienia od Nelli
wyborca / 84.40.211.* / 2007-10-15 22:02
moim zdaniem olek wygrał. tusk był nijaki i bujał w wypowiedziach. pomimo że nie jestem za kwasnieskim to pokazał on klase wypowiedzi na każde pytanię. i trzeba mu oddac szacunek. PiS i lewica tojedyne rozwiązanie sceny politycznej w polsce
wero / 83.24.133.* / 2007-10-15 22:36
Klasa drobnego pijaczka... taaaak.
xad / 85.89.173.* / 2007-10-15 22:10
a jako ze PiS sie ostatnimi laty nie popisal to LiD nam zostaje hehe
Spotter1 / 84.10.56.* / 2007-10-15 21:56
Moim zdaniem byla to najciekawsza debata i bardzo rzeczowa. W koncu poznalismy przekonania jednego jak i drugiego, a nie ciagle wytykanie bledow typu Wy zepsuliscie to i to... Najpierw chcialem glosowac na PO, zeby dac im wiecej glosow i odsunac PiS! Obecnie sie nad tym zastanawiam, bo sam bedac ekonomista, widze brak dobrych rozwiazan ekonomicznych dla kraju w programie PO.
buffy / 217.113.225.* / 2007-10-15 22:06
Obu Panów bardzo szanuje. Pierwszą część wygrał Kwaśniewski ale według mnie całość wygrał Tusk. Zresztą głos oddany na LiD jest głosem zmarnowanym bo nic w kraju nie zmieni. A PO ma spore szanse pokonać PiS a to dla mnie najważniejsze!!!
teri / 83.21.28.* / 2007-10-15 22:02
Jestem Europejką. Przerażają mnie tacy smutni brzydcy rewanżyści jak kaczuszki.
Kaczyzm to klęska dla przyszłości. klęska dla młodych.
Babcie swoich wnuczkow też powinny to wziąć pod rozwagę w trosce o ich przyszłość. Tylko PO.
Z pozdrowieniem Teri
marek 19.53 / 83.24.40.* / 2007-10-15 23:17
Ponieważ nie jestem babcią lecz ojcem patrzę na dzieci z innej perspektywy - w kaczyźmie widzę szansę dla dzieci na życie w Polsce a nie na zmywaku.
A europejczykiem jestem od urodzenia - nie uczynił mnie nim ani Tusk, ani Balcerowicz ani tym bardziej Kwaśniewski.
To właśnie oni jako szansę rozwojową proponowali nam wyjazdy na saksy.
wwkk / 87.207.220.* / 2007-10-15 22:39
Jesteś Europejską - zatem polecam zmywak w Irlandii albo Anglii. Ja jestem Polakiem, dlatego zostanę tutaj i postaram się odbudować ten kraj po komunistach.
hehehe / 83.24.133.* / 2007-10-15 22:37
... europejką z koziej wólki, nie?
Wapniak / 83.28.88.* / 2007-10-15 21:56
Tusk tak się przejął wyuczoną od dawna, powtarzaną "ściągawką", że zapomniał o samodzielnym władaniu językiem.
Kwaśniewski zaś powtórzył coś co wiadomo od dawna / pisałem o tym na tym forum/ sytuacja na rynku politycznym musi być stabilna i przewidywalna. Tego oczekuje rynek, wielki kapitał no i nasz Wielki Brat.
Wynik spotkania? - był aż nadto widoczny... Biedny POTusk.
marek 19.53 / 83.24.40.* / 2007-10-15 22:12
Istotnie został POturbowany. Ewidentna wpadka z podatkami w Irlandii, prywatyzacją szpitali i kompletnym pominięciu liniowego (poruszonego przez Kwacha). Równie mętna argumentacja dotycząca wzrostu cen po wejściu do strefy euro. Ma się to odbyć (ewentualnie) za 5 lat a facet mówi, że nie dopuści do podwyżek o 5 % by najubożsi nie stracili. O ile dobrze widziałem w spocie Platformy to problem ubóstwa zniknie automatycznie, dogonimy Irlandię zanim wejdziemy do Euro.
To samo dotyczy dotacji dla rolnictwa - ble,ble. Nie poruszył ani jednego problemu gospodarczego prócz "jednego okienka".

Denat.
Jutro w sondażach lewe skrzydełko wróci do Kwacha i znowu będzie 30-30-15.
a320 / 83.27.28.* / 2007-10-15 22:19
odezwał sie weteran pisowskiego włazidupstwa. Uważaj, żebyś się nie wyp.. na wazelinie
Włazidupy / 83.24.133.* / 2007-10-15 22:39
a320 to bardzo lubi gadać o włażeniu do d***y... głodnemu chlebuś na myśli, nie? To co, chcesz, żeby ci wleźć? A czym? Lutownicą będzie dobrze?
wyborca / 84.40.211.* / 2007-10-15 22:30
a gdzie jest mowa o włażeniu PiSowi do d*** zamiast krytykować wulgarnie gościa sam coć napisz rzeczowego albo zamilcz na wieki człowieku
only PiS / 84.234.0.* / 2007-10-15 21:47
A widzieliście jak weszli do studia, Tusk nie umiał spojrzeć w oczy Kwachowi. Tusk to fałszywy człowiek. Jednak ta debata była po to aby dokopać Kaczorom w każdym pytaniu i każdej odpowiedzi. Jednak PiS kundlami się nie przejmuje i prze do zwycięstwa dla dobra wszystkich Polaków z wyborcami PO i LiD włącznie.
Helo / 77.56.77.* / 2007-10-15 22:42
Tusk, ja zwykle, okazal sie "politykiem" bez formatu. Jego zachowanie bylo na poziomie chlopca czternastoletniego. Ciagle zaczepki w stunku do Kwasniewskiego, ktore zreszta sromotnie przgrywal. Tusk jeszcze raz skomromitowal sie druga Irlandia w Polsce. Okazuje sie, ze nawet nie wie na czym irlandzki cud polegal. In on chce tego cudu dokonac w Polsce!!! Na pytanie, ktore zadal Kaczynskiemu odnosnie wzrostu cen odpowiedzial konkretnie Kwasniewski. Pan Tusk nie wie mianowicie, ze w zliberalizowanej gospodarce, ktorej jest zwolennikiem, nie reguluje sie cen. Ten Pan Tusk z pewnoscia nie nadaje sie na premiera. Powiem wiecej, on nie nadaje sie nawet na szefa partii. Na czele PO stoi wylacznie wskutek stosowania klamstw i podlych metod.
Elendir / 2007-10-15 22:12 / Łowca czarownic

Jednak ta debata była po to aby dokopać Kaczorom w każdym pytaniu i każdej odpowiedzi.

Nie ma to jak megalomania...

Przypominam natomiast, że to Kaczyński chciał debatę swoją z Tuskiem odbyć przed debatą Tusk-Kwaśniewski. Więc sam sobie jest winien. Można by powiedzieć że najpierw odbyły się eliminacje a na końcu był finał.
tymo / 213.238.67.* / 2007-10-15 21:57
jak to mówi czesio PISofSHIT
i to zastąpi wiele niepotrzebnych komentarzy
marti74 / 83.8.55.* / 2007-10-15 21:56
O prosze, wyborca PIS-u. Mnie tez nazwiesz kundlem bo nie glosuje na braci?
ktos11 / 212.2.100.* / 2007-10-16 11:47
no na braci to TY zapewne NIE glosujesz;d
xad / 85.89.173.* / 2007-10-15 21:42
czy trafil do wyborcow LiD? ja mysle ze napewno do czesci trafil, bo gdyby nie to ze dokladnie jak zaznaczyl Kwasniewski PO i PiS niewiele sie od siebie roznia to poszlabym i zaglosowala na PO ale tylko dlatego zeby zwiekszyc mozliwosc odsuniecia PiS choc w minimalnym stopniu od wladzy. Aczkolwiek ja osobiscie jestem za alternatywa ktora proponuje LiD i takich przekonan sie bede trzymac, co jest jednoznaczne z tym ze wlasnie na LiD bede glosowac.
rtyrty / 83.4.65.* / 2007-10-15 21:52
ja tez - debata byla remisowa ale tusk stracil mocno w moich oczach (tak jak zyskal po przecwiczeniu kaczynskiego) wyszlo prawdziwe oblicze tuska - ze to jednak pis bis
xad / 85.89.173.* / 2007-10-15 22:00
ej dokladnie! wlasnie mnie tez to uderzylo jak tusk probowal sie ratowac i chwytal sie rekami i nogami wszystkich mozliwych heh niefajnych sposobow a jego riposty byly delikatnie mowiac zalosne. nie mialam okazji ogladac debaty kaczynski kwasniewski ale kaczynski- tusk zostala wygrana przez tuska. co do tej sa kwestie sporne widoczne ale mnie wydaje sie ze wygral wlasnie kwasniewski
psychiatraq / 84.234.0.* / 2007-10-15 21:49
A skąd jesteś pewny, że przepustkę dostaniesz i kaftan ci zdejmą.
xad / 85.89.173.* / 2007-10-15 21:57
ponizej przecietnej. po pierwsze moge byc pewnA a nie pewiEn. a prosze bardzo kimkolwiek jestes jesli nie masz ochoty chodzic na wybory prosze bardzo, ja przepustek zadnych nie potrzebuje, moze ewentualnie jakies wytlumaczenie jesli spoznie sie na wyklady ale z tym akurat problemu nie bede miala. pozdrawiam heh
marek 19.53 / 83.24.40.* / 2007-10-15 21:36
Relacja mało precyzyjna. Dla Tuska godność i honor to pojęcia istotne wyłącznie w sytuacjach katastrofy, zagrożenia.
A reszta - obaj uważali, by drugiemu przykrości nie sprawić.
do początku nowsze
1 2

Najnowsze wpisy