Forum Polityka, aktualnościKraj

Kwiatkowski: Wiele znaków zapytania przy śmierci "Iwana"

Kwiatkowski: Wiele znaków zapytania przy śmierci "Iwana"

Wyświetlaj:
historyk / 89.77.150.* / 2010-01-06 10:47
PO pomimo takiej obrzydliwej propagandy wobec poprzedniego ministra sprawiedliwości z PiS nie osiągneło w sprawie Papały nic, świadek był dla sądu amerykańskiego niewiarygodny i trzeba było coś z tym zrobić, a teraz sprawa sama się rozwiazała umożą postępowanie w sprawie Papały z powodu samobujstwa świadka i sprawa z głowu PO nie może juz nic zrobić w tej sprawie tak bedzie i ze sprawą Olewnika To całkowity rozkład państwa prawa za czasów PO rządów Tuska, żadnego postepu a wręcz cofanie się przy pluciu na opozycje
Rossi / 91.189.73.* / 2010-01-05 15:44

Oczywiście z uwagi na charakter tej sprawy na bieżąco przekazywałem informacje do kancelarii premiera, ale osobistej rozmowy z premierem jeszcze na ten temat nie miałem

Sporzadzaj scenogramy rozmów z Premierem Tuskiem, bo w tej delikatnej sprawie profesjonalne podejście może być nie mile widziane, może Pan podzielić los szefa CBA Mariusza Kamińskiego.
zxx / 87.119.7.* / 2010-01-05 12:54
Porażka wymiaru sprawiedliwości. Takie rzeczy to tylko w Polsce i na III świecie
rozsądny człowiek / 83.27.0.* / 2010-01-05 12:53
Ten gościu nie wie co mówi. Wczoraj przed sekcją zwłok podał przyczynę śmierci (oczywiście sekcja to potwierdziła). Wczoraj mówił z przekonaniem o przebiegłości więźniów w ukrywaniu pod językiem tabletek, dziś w to wątpi. Ciekawe czy m zaskoczy nas jutro? Jest jeszcze jedna możliwość: Iwan mógł umrzeć po prostu ze starości.
socjalizm rządzi / 88.199.162.* / 2010-01-05 12:31
ciekawy mechanizm:
- Iwan składa zeznania obciążające nie wiązanego dotąd ze sprawą Edwarda Mazura
- przekierowanie śledztwa na osobę Mazura którego media ogłaszają (na podstawie zeznań Iwana)
głównym zleceniodawcą zabójstwa Papały.
- USA odmawiają wydania Mazura (czyżby dowody prokuratury były aż tak liche?)
- po paru latach od złożenia zeznań obiążających Mazura Iwan umiera na "zator płucny" - ciekawe czym
wywołany?

Iwan był jedyną osobą która powiązała Mazura ze sprawą Papały i nie żyje, osobiście wątpię w winę
Mazura, moim zdaniem Iwan dostał "polecenie" obciążenia Mazura zeznaniami żeby dostać mniejszy wyrok
i to zrobił - kiedy po paru latach opinia publiczna przywykła winic Mazura za śmierć Papały - Iwana
można było wyciszyć na amen (trup zeznań nie odwoła)
realista życiowy / 195.35.80.* / 2010-01-05 16:01
Tak sobie pomyślałem,że ostatnie głośnie "samobójstwa" są zazwyczaj kiedy doszłymi ofiarami opiekuje się polski wymiar sprawiedliwości... -hm... dziwnie to trochę śmierdzi, nieprawdaż?
.
reakcjonista / 94.254.223.* / 2010-01-05 13:51

USA odmawiają wydania Mazura (czyżby dowody prokuratury były aż tak liche?)

Niekoniecznie. Mazur współpracował nie tylko z polskimi (afera FOZZ), ale też z amerykańskimi służbami specjalnymi. Amerykanie prawdopodobnie nigdy nie wydadzą Mazura.
socjalizm rządzi / 88.199.162.* / 2010-01-05 14:13
ale to jednak dziwne że ginie człowiek który go obciążył zeznaniami (od tego czasu media szumia że jak tylko dorwiemy Mazura sprawa bezie wyjaśniona) moim zdaniem Mazur jest kozłem ofiarnym - w USA nie do ruszenia - a gdyby jednak go wydali to umrze w celi - wiadomo stres
Ten od wydawania leków / 83.27.180.* / 2010-01-08 20:33
Pytam jak długo funkcjonariusze SW jednostek podstawowych będą płacić najwyższą cenę za de...lne decyzje i chore przepisy, które muszą realizować. Oddziałowy w porze nocnej nie może prawa posiadać klucza do cel mieszkalnych, przechowuje się je gdzieś het daleko od niego, dobrze strzeżone. Pora nocna zaczyna się w więzieniu od apelu wieczornego, który najczęściej jest ok g 18.00 tej. Otwarcie celi w porze nocnej to cała skomplikowana procedura, d-ca zmiany ubezpieczenie, wpisy w książki etc. Teraz pytam jak wydać w wiezieniu gdzie przebywa ok 1,5 tyś więźniów wieczorną dawkę leków dla kilkudziesięciu więźniów chorych, w porze nocnej? Ano tak: musi to robić oddziałowy pod nadzorem d-ca zmiany, z funkcjonariuszami ubezpieczenia i pracownikiem służby zdrowia. Jedna tabletka 5-ciu ludzi!!! Dodatkowo każde otwarcie celi dowódca musi udokumentować w książce służby którą ma gdzieś tam w wartowni z wpisem godziny. Lek podany musi być spożyty przy pracowniku służby zdrowia, to o której wydawać nasenny o 18-tej? To o której ten więzień się po nim obudzi? Pewnie o północy i będzie "walił " w tzw klapę albo ryczał na całe pudło. Panie Ministrze i Wy Panowie z CZSW ocknijcie się i przestańcie mamić opinię publiczną. Pieniądze na papier i długopisy w więzieniach już się na 2010 rok skończyły.

Najnowsze wpisy