Polska publiczność pamięta Łapickiego także jako lektora Polskiej Kroniki Filmowej. Został nim w 1947 r., zajmował się czytaniem tekstów do propagandowych kronik.
Otóż to, niestety wśród starszych Polaków "popularność" ta, kto wie, czy nie jest większa niż wynikająca z ról teatralnych i filmowych...