Witam. To ma sens i dobre jest dla NARODU i Polski Czy ktoś może uświadomić sobie ,jak wchodzi się do lasu i wszystko ogrodzone jest bez możliwości wejścia. Zresztą las należy do zwierząt. A czy komuś podoba się czy nie jest jego sprawa . LAS DOBREM NARODU i WARA !!!

PIS i tak trzymaj !!!!!!!!!!!W Polskim kraju juz wszystko sprzedało PO ..zostaly tylko lasy...a swinie kwicza odrywane od koryta!!!!!!!!!!!!

Widać władza nie lubi własności prywatnej. Rozumiem gdyby miało to wąskie działanie ograniczone tylko do naprawdę strategicznych terenów jak parki narodowe, natura 2000, tereny wojskowe. Proponowana powszechność przepisu jest przerażająca i kierująca nas na drogę ku komunie.

Kontrowersyjny projekt to tylko dla spekulantów i tych z KOD, zeby miec podstawy znowu wyjsc na ulicę.

Co czuje, że będzie wojna domowa ... Kaczor to stary żyd, duda i jego żona to Kornhausery, czyli też żydy. Na Macierewicza wystarczy tylko spojrzeć ... Żydy niszczą nas celowo,

BARDZO DOBRE POSUNIĘCIE!!! Od 5-ciu lat mieszkam w Anglii. Spróbujcie tu znaleźć las. Tylko 5% powierzchni Wysp jest zalesione. Ale w każdym markecie budowlanym drewno zajmuje 30-50% powierzchni handlowej. Z drewna stawia się konstrukcje domów i budynków użyteczności publicznej (np. szkoły). Technologia budowlana w Anglii jest 100 lat za nami. Więc skąd Anglicy biorą drewno? Sprowadzają. Wycięli swoje lasy pod uprawy i pastwiska. To co zostało jest w rękach prywatnych. Wejść nie można bo ogrodzone. Polska jest jednym z niewielu krajów w Europie, które posiadają tak duże zasoby leśne. I dzięki Bogu. Mamy florę i faunę, której inni mogą nam tylko pozazdrościć. Platforma chciała sprywatyzować polskie lasy. Skończyłoby siè to tym samym co w UK lub Brazylii. Masowe wycinki. Brawo PiS!!!
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/

Bardzo dobry projekt.Lasy niech zostaną w Polskich rękach.A ten co bedzie chciał sprzedac to i tak sprzeda.Nie rozumiem tych cwaniaczków co tak pieją.

"denerwuje się Jan, rolnik spod Warszawy. Ma dwa hektary lasu i kawałek ziemi..." i wszystko jasne. Biznesmen Jan liczył na sprzedanie za krocie ziemi rolnej developerom a tu taka trudność się pojawia. Takich uprzywilejowanych przez los "rolników - biznesmenów" jest garstka a wszyscy pozostali mają zwykłe gospodarstwa, na których uprawiają ziemię i żywią miasta - jakkolwiek górnolotnie to zabrzmi. Włączcie myślenie, to nie boli.

To ze panstwo mialo by miec prawo pierwokupu to dobrze. Chodzi o to aby polskich lasow i ziemi nie wykupywali obcokrajowcy . Szczegolnie niemcy. Ingerencja w cene to juz troche inna sprawa. Narzucanie cen bylo by raczej nie do przyjecia. Ale panstwo jak kazdy inny kupiec moze cene negocjowac. I to jest jak najbardziej normalne. Ja wiem ze wiekszosc Polakow rozsprzedala by kraj. Ale jest jeszcze duzo takich co by tego nie chcieli. Juz dzis mamy malo do powiedzenia w swoim wlasnym kraju. A jeszcze by tego brakowalo aby nasza ziemie niemcy, zydzi albo inne ussmani wykupili. Bo kto niby bedzie ja wykupywal ? Chyba nie Polacy. Bo sprzedajacy beda windowac ceny na ktore stac bedzie tylko wlasnie ich. A wiekszosci Polakom zwisa kto ja kupi. I u kogo jego dzieci i wnuki za parobkow beda robic.