Forum Polityka, aktualnościKraj

Lech Kaczyński waha się, czy startować w wyborach

Lech Kaczyński waha się, czy startować w wyborach

Wyświetlaj:
dziennikarz / 77.254.214.* / 2010-04-18 18:45
Uważam, że przed Polską stanie teraz znak zapytania "być albo nie być". I my jako naród musimy zrobić wszystko, by odkryć prawde tego "wypadku" które miało miejsce w Smoleńsku ( a to nie będzie takie proste). Jarosław Kaczyński musi startować w wyborach, by nie dopuścić do zniewolenia kraju..Historia kołem się toczy.....
ask^ / 89.77.45.* / 2010-03-27 15:25
Niech startuje, znowu pewnie będą jakieś darmowe mieszkania :))
TWARDY56 / 2010-03-27 12:52 / Bywalec forum
Panie Prezydencie proszę startowac pomoże Pan wygrać wybory Komorowskiemu ma pan 20 pr poparcia i więcej nie będzie z kompromitował pan ten urząd i nas polaków wystarczy tej błazenady polak nie zapomina po 20 latach demokracji się nauczył daje sie szanse raz nie sprawdził sie to wynocha do kosza politycznego
Niepisiak / 77.255.166.* / 2010-03-04 07:06
Niech się nie waha, tylko da sobie spokój bo to mu nie wychodzi i nie wyjdzie. Do brata i jątrzyć dalej.
switulec / 93.105.93.* / 2010-03-04 15:09
Panie Prezydencie niech pan sie nie waha jest Pan wielkim patriota
i najlepszym prezydentem od zakonczenia II wojny swiatowej niech Pan
nie dopusci do wladzy tych"Rychow" "Zbychow"itd
wojskowy / 88.156.81.* / 2010-03-03 18:00
dosc niszczenia,osmieszania,kompromitacjinas polakow i naszej ojczyzny jak i w kraju tak poza granicami-wstyd p,blizniaku
sko.lo / 109.243.66.* / 2010-03-03 15:22
Głosowałem na p. Lecha Kaczyńskiego, jednak np. po podpisaniu traktatu lizbońskiego, zapowiedzi wprowadzenia waluty euro do 2015 r. nieczytelnego stanowiska w sprawie mordowania dzieci poczętych - już na niego nie zagłosuję. Same piękne słowa o Ojczyźnie, patriotyzmie zaczynam traktować jako zwodzenie Polaków. Czyny słowom tym zaprzeczają. Niestety. W sumie może i lepiej aby naczelnym zarządcą sił tubylczych został jakiś liberalny beton z PO. Wtedy jak ludzie twardo dostaną w d... bez ściemy i fałszywej retoryki, jest jakaś nadzieja, że się wreszcie ockną.
Niegłupek / 77.255.166.* / 2010-03-04 07:08
Durniom powinno się odbierać prawo głosu.
Znajomy 22 / 84.10.89.* / 2010-03-03 17:46
Drogi Panie z takimi poglądami lepiej byłoby żeby Pan w ogóle nie głosował, mniejszą krzywdę wyrządzi Pan Polsce.
są siad / 109.243.26.* / 2010-03-03 19:24
Panowie Kaczyńscy zakiwali się pod własną bramką i zaczynają gadać i postępować (podpisana lizbonka) jak PO bis (kompromisy mają swoje granice).
kczek 007 / 109.243.168.* / 2010-03-03 16:18
Cały system polityczno-gospodarczy w tzw „wolnej” Polsce po 90-tym r. nazwany dla niepoznaki (czyli tzw. ściemy) „demokracją” (!!!) powstał na bazie komunistycznych służb i po raz kolejny widać, że także sądy, prokuratura, a nawet Trybunał Konstytucyjny, to dla nich mały pikuś. W zasadzie cała elita biznesu, władzy i kultury w Polsce to ludzie powiązani z dawnym układem służb specjalnych z rodzinno-towarzyskimi odpryskami wzajemnych powiązań i haków. Ta mafia podporządkowała cały obecny system społeczo-gospodarczo-polityczny. I zrobią absolutnie wszystko aby tak pozostało. Tam gdzie kasa, tam władza. Tak REALNIE wygląda Polska. Samouwłaszczona czerwona szlachta od gnoju (już w kolejnym pokoleniu) i Ty szary polaczku przemielony ich wzajemnymi rozgrywkami, nadający się tylko na niewolniczą siłę roboczą, oddającą swój głos w wyborach – np. do tzw. „sejmu” - dla podtrzymania tej tragicznej groteski pt. „demokracja”.
acomitam / 79.186.249.* / 2010-03-04 06:31
Błąd: Nie "tam gdzie kasa, tam władza", tylko: "tam gdzie władza, tam kasa". Stąd taka walka o utrzymanie władzy. Gdy się już jest przy władzy, kasa płynie szerokim strumieniem.
acomitam / 79.186.249.* / 2010-03-03 15:33
I to jest problem polskich(?) sił politycznych. Niby się tam czymś różnią, ale w kluczowych kwestiach dla Polski i Polaków śpiewają z jednego klucza. Widać jak na dłoni, że dostają rozkazy z tego samego ośrodka. A te animozje i swary, które oglądamy na ekranach telewizorów, to taki show, kabaret dla ludu, żeby lud myślał, że ma jakiś wybór.
sewerer / 80.48.115.* / 2010-03-03 14:58
Panie prezydencie, niech się pan nie waha! Dzięki pana uczestnictwu będziemy mogli się przekonać, jaki procent Polaków to skończone dziady. Eksperyment prawie na miarę JPII, który udowodnił nam, że modlitwa o jego zdrowie nawet miliardów wiernych wespół z niewiernymi nic nie dała.
pl_ / 89.231.160.* / 2010-03-03 14:29
Żałosna ściema i naśladownictwo Donka.Tylko,że Donek miał kogo wystawić zamiast siebie,a w śmiesznym Pisie kto niby miałby kandydować jeśli nie Lech?Będziesz Lechu kandydował,bo Jarek ci kazał i wszyscy to wiedzą.Nie ma co wykonywać ruchów pozorowanych,które nagle mają przekonać społeczeństwo,że jesteście poważnymi politykami.
TWARDY56 / 2010-03-03 11:22 / Bywalec forum
Kaczyński udowodnił przez 4 lata że nie nadaje się na stanowisko prezydenta polski on i jego poplecznicy wierzą w cud że można wszystko zmienić w kampani wyborczej cała ta partia pisu dowodzi swojej głupoty nie potrafią być skuteczną opozyucją a chcieli by się znowu dorwać do koryta licze na rozłam w PO i może cos z tej partii się urodzi na miejsce pisu
Bak / 193.243.147.* / 2010-03-03 10:48
A TY juz skoncz bo juz sie robi nie dobrze od tego Twojego zachwycenia sie kaczorami i i negaatywne podejscie oraz opinie do PO i Tuska. Troche obiektywizmu.
Bak / 193.243.147.* / 2010-03-03 10:30
Ale tu wasza stronniczosc bije w oczy. Jeden i drugi sa siebie warci. Kazdy ma argument jaki ma ale wypominanie co to Tusk kiedys nie robil to dla mnie zaden argument. Tobie tez wypominam jak srales w majty iles lat do tyłu ? Pozdrawiam,
ha ha / 89.73.167.* / 2010-03-03 10:21
Nastepny belkot jak pozostale jego wypowiedzi.Ostatnio stwierdzil ze polske stac na organizowanie olimpiady.A teraz organizuje nasiadowke o stanie panstwa.
Elendir / 2010-03-03 09:56 / Łowca czarownic

Jak podkreślił w Sygnałach Dnia, Lech Kaczyński, by zdecydować się na ten krok, musi mieć pewność poparcia poważnych sił politycznych.

To historyczny moment. Kaczyński przyznał że PiS nie jest już poważną siłą polityczną.
JanuszPOlikot / 2010-03-03 10:02 / Tysiącznik na forum
A czy PO jest POważną partią..........To jest raczej zbieranina różnych mniej lub bardziej przypadkowych osób !
Nikodem Dyzma / 83.17.250.* / 2010-03-03 11:46
A są u nas jakieś poważne partie polityczne?
Jeśli tak to podaj nazwę chociaż jednej ?
Elendir / 2010-03-03 22:12 / Łowca czarownic
A czym charakteryzuje się poważna partia? Brakiem umiejętności uzyskania społecznego poparcia?
janiszek72 / 2010-03-03 09:20 / Tysiącznik na forum
W tym tkwi mądrość człowieka, że wie kiedy brać udział w poważnym dla Polski wydarzeniu, a kiedy wycofać się z szopki prowadzonej przez oszołomów i skundlone media. I za to cenię i popieram Lecha Kaczyńskiego. I to by było na tyle. Serdecznie pozdrawiam
yuki / 150.254.212.* / 2010-03-03 10:06
Czyli za jaką decyzję?
Za decyzję, że nie podjął decyzji?
To się chyba zaślepienie nazywa, jeśli się kogoś chwali bez przyczyny.
A.T. / 194.73.38.* / 2010-03-03 10:01
Problem w tym, ze L.K. tego wlasnie nie wie. Przeciez nie podjal zadnej decyzji odnosnie kandydowania.
emigrant96 / 151.83.133.* / 2010-03-03 11:15
Problem w tym, że jeszcze ma nadzieję, że ten głupi naród nie zgłupiał doszczętnie i potrafi dostrzec manipulację informacją przez "niezależne" media PO z TVN i Polsat na czele...
Ja nie podzielam jego opinii i uważam, że jest nieskończenie głupi co udowodnił już kilka razy powierzając władzę Kwaśniewskiemu a później PO, umożliwiając tym samym zatarcie śladów i uwłaszczenie się na majątku wspólnym, zwalczanych od czasów powojennych komunistów okradających Polskę.
yuki / 150.254.212.* / 2010-03-03 11:50
TVN i Polsat to prywtne telewizje utrzymujące się z reklam, niby dlaczego mają być obiektywne?
Bracia Kaczyńscy rozpętali wojnę z mediami, a teraz płaczą.
Trzeba było nie wyzywać wszystkich od UB-eków.
Wykształciuch / 213.172.175.* / 2010-03-03 09:47
Mądrość tkwi w tym, żeby tak sprawować powierzony przez wyborców Wysoki Urząd, aby zostać wybrabym na drugą kadencję w pierwszej turze, a nie w narzucaniu Państwu przekonań swojego ugrupowania politycznego, bo wtedy dostaje sie od wyborców kopniaka.
POmylone wybory / 2010-03-03 08:20
Czasem mam ochotę powiedzieć prawdę, ale - to zabrzmi dziwnie - w tej mojej funkcji mówienie prawdy nie jest cnotą. Nie za to biorę pieniądze i nie to powinienem tam robić". To dość osobliwe oświadczenie Donalda Tuska, jako wicemarszałka Sejmu, zawarte z jednym w wywiadów ("Przekrój", nr 15 z 2005 r.)


Donald Tusk peroruje dziś o swojej dumie z Polski i polskości, starannie przemilczając, jak kiedyś wyszydzał tę polskość jako "nienormalność". Akcentuje swoją rzekomą żarliwość w obronie interesów narodowych, choć przez lata tak zawzięcie działał przeciw tym interesom.
Niegdyś polskość, według Donalda Tuska, to była nienormalność i niechciany temat: "Co pozostanie z polskości, gdy odejmiemy od niej cały ten wzniosło-ponuro-śmieszny teatr niespełnionych marzeń i nieuzasadnionych rojeń? Polskość - to nienormalność - takie skojarzenie nasuwa mi się z bolesna uporczywością, kiedy tylko dotykam tego niechcianego tematu" ("Znak", nr 11-12, z 1987 r.). Dziś deklaruje ,że Polska jest jakoby jego pasją. Pewno bardzo chciałby zapomnieć o swym dawniejszym szczerym tekście .W dalszej części tamtej wypowiedzi ze swadą
perorował: "Polskość wywołuje u mnie niezmiennie odruch buntu: historia, geografia, pech dziejowy i Bóg wie co jeszcze, wrzuciły na moje barki brzemię, którego nie mam specjalnie ochoty dźwigać... Piękniejsza od Polski jest ucieczka od Polski, tej ziemi, konkretnej, przegranej, brudnej i biednej. I dlatego tak często nas
ogłupia, zaślepia, prowadzi w Krainie mitu. Sama jest mitem".
yuki / 150.254.212.* / 2010-03-03 09:57
Może Polskość, po odjęciu patosu nieudanych zrywów wolnościowychi i przegranych wojen, nie jest nienormalnością?
Wyjdź na chodnik, teraz gdy stopniał śnieg, tylko syf i śmieci, zasrane chodniki i trawniki:
Wejdź na forum, jakiekolwiek, tylko plucie i jad, wszędzie Kaczory, albo Donek i co mnie najbardziej wkurza Słońce Peru (to jest odznaczenie innego państwa i normalny naród byłby dumny, że jego premier został odznaczony, tak jak chcielibyśmy, żeby inny naród był dumny gdybyśmy ro my odznaczyli kogoś Orderem Orłą Białego).
Jest to smutne, ale prawdziwe Polacy nie potrafią nawet ozmawiać, potrafią zato chlać, marudzić i strajkować.
POmylone wybory / 2010-03-03 10:13
Ciekawe, ze nawet były protektor gdańskich liberałów: J.K. Bieleckiego i D. Tuska - Bronisław Geremek, uważał ich za "chłoptasi, którym gdzieś tam przy Wałęsie nogi urosły, i że powinni nadal taplać się w gdańskim bajorku, a nie brać do poważnej polityki". Tak to przynajmniej wspomina w swej książce Jan M.Rokita (por. "Alfabet Rokity", Kraków 2004). Dziś, gdy media uparcie próbują kreować mit stanowczego i
zapracowanego Tuska, dziwnie zapomina się, ze przez wiele lat uchodził on za typ lenia i sybaryty. Sam zresztą wcale kiedyś nie ukrywał tego typu skłonności u siebie. W wywiadzie udzielonym w 1991 r. mówił: "Bardzo cenie sobie luz. (...) Tak w ogóle to lubię poleniuchować, nie mam manii prześladowczej, że ciągle muszę coś robić. Na przykład lubię leżeć w łóżku i patrzeć bezmyślnie w sufit" (podkr. - J.R.N.) (cyt. za: R.Kalukin op. cit.). Jeszcze w styczniu 1997 r. Tusk szczerze wyznał w wywiadzie dla "Głosu Wybrzeża", pytany, z jakiego powodu najczęściej gryzie go sumienie, odpowiedział: "Z powodu lenistwa". Mówił to ten sam człowiek, który w jednym z wywiadów ostro pomstował na polską "próżniaczą klasę polityczną”

W młodości Donald Tusk związał się z gdańską opozycją i szybko zafascynował się liberalizmem. W latach 80. pracował w Spółdzielni Pracy Robót, która w najlepszym dla niej okresie zatrudniała setkę pracowników: działaczy Ruchu Młodej Polski, liberałów i ludzi z "Solidarności". Jego kolega Mirosław Rybicki, wówczas członek Ruchu Młodej Polski, opisywał: "Gdy pracowaliśmy w spółdzielni, piło się sporo. Donald tez za kołnierz nie wylewał. Przeciwnie. Pamiętam, ze kiedyś razem się zastanawialiśmy, czy przypadkiem nie przesadzamy. Myślę, ze byliśmy gdzieś na granicy, od której zaczynają się problemy z alkoholem" (por. I.Ryciak, D. Wilczak, "Te sprzeczności", "Newsweek" z 30 października 2005.

A teraz yuki z POznania powiedz co ten POżałowania godny rząd robi aby zmienić ten kraj.............
yuki / 150.254.212.* / 2010-03-03 10:44
Pan Rokita stracił muj szacunek w pewnym samolocie.
Człowiek jest zobowiązany zachować pewien poziom, bez względu na okoliczności.
_reakcjonista_ / 2010-03-03 12:28 / Bywalec forum
To bardzo mało trzeba, żeby ktoś u ciebie stracił szacunek. Własciwie to nikt go nie powinien mieć, bo wszyscy z mniejszą lub wiekszą częstotliwościa jakies głupoty plotą lub robią. Rokita się po prostu wyglupił i tyle. Nie umniejsza to jego błyskotliwości i inteligencji jakie obecnie ujawniają jego komentarze wydarzeń politycznych. Ja rozumiem co on pisze, o czym mówi, jak argumentuje, itd., czego nie moge powiedzieć o mało konkretnych i mętnych gadkach wiekszości polityków, w tym Tuska - ładnie mówi ale jak skończy to człowiek nie bardzo wie co on chciał tak naprawdę powiedzieć.
step / 89.76.223.* / 2010-03-03 11:06
A mój szacunek już znacznie wcześniej. Powoływanie sie na p. Rokitę, który ubiera w słówka opinie żony zlecone jej przez PiS jest niepoważne. To ciągle obrażony przedszkolak tyle tylko, że wygadany
yuki / 150.254.212.* / 2010-03-03 10:41
Nic i o to właśnie chodzi.
Przynajmniej nie przeszkadza jak poprzednie.
Nie gloryfikował bym poprostu żadnego polityka.

Swoją drogą to Ty nie lubisz poleniuchować?
JanuszPOlikot / 2010-03-03 10:44 / Tysiącznik na forum
Sadzę że powinieneś napisać POleniuchować............
yuki / 150.254.212.* / 2010-03-03 11:48
W jezyku polskim wielkich liter używa się na początku zdania i nazw własnych.
Trochę gramatyki by ci nie zaszkodziło.
Patrioto.
JanuszPOlikot / 2010-03-03 11:54 / Tysiącznik na forum
I co jeszcze napiszesz POligloto......
JanuszPOlikot / 2010-03-03 09:16 / Tysiącznik na forum
Bóg wie co jeszcze, wrzuciły na moje barki brzemię, którego nie mam specjalnie ochoty dźwigać...
Piękniejsza od Polski jest ucieczka od Polski, tej ziemi, konkretnej, przegranej, brudnej i biednej.
I dlatego tak często nas
ogłupia, zaślepia, prowadzi w Krainie mitu. Sama jest mitem".


Piękna Donkowa POezja..........
yuki / 150.254.212.* / 2010-03-03 10:09
Pan Kaczyński podsumował to zwięźle:
"Spi....aj dz...u".
Piękniejsza poezja?

Jedno i drugie to gadanie bez sensu. Do pracy by się wzięli, za to im się płaci.
POmylone wybory / 2010-03-03 10:18
Czasem mam ochotę powiedzieć prawdę, ale - to zabrzmi dziwnie - w tej mojej funkcji mówienie prawdy nie jest cnotą. Nie za to biorę pieniądze i nie to powinienem tam robić". To dość osobliwe oświadczenie Donalda Tuska, jako wicemarszałka Sejmu, zawarte z jednym w wywiadów ("Przekrój", nr 15 z 2005 r.)

W wywiadzie udzielonym w 1991 r. mówił: "Bardzo cenie sobie luz. (...) Tak w ogóle to lubię poleniuchować, nie mam manii prześladowczej, że ciągle muszę coś robić. Na przykład lubię leżeć w łóżku i patrzeć bezmyślnie w sufit" (podkr. - J.R.N.) (cyt. za: R.Kalukin op. cit.). Jeszcze w styczniu 1997 r. Tusk szczerze wyznał w wywiadzie dla "Głosu Wybrzeża", pytany, z jakiego powodu najczęściej gryzie go sumienie, odpowiedział: "Z powodu lenistwa". Mówił to ten sam człowiek, który w jednym z wywiadów ostro pomstował na polską "próżniaczą klasę polityczną”

cytat "Jedno i drugie to gadanie bez sensu. Do pracy by się wzięli, za to im się płaci."


No to proponuję zabrać się temu rządowi do roboty !
yuki / 150.254.212.* / 2010-03-03 10:42

No to proponuję zabrać się temu rządowi do roboty !

Tylko rządowi?
Prezydent może sobie nic nie robić?
Fajna fucha, tej.
MN4 / 217.96.42.* / 2010-03-03 08:59
Donald pomylił ci się z Kaczką. Dobrze, że Lech K. nie kojarzy się z tamtym Lechem.
JanuszPOlikot / 2010-03-03 09:53 / Tysiącznik na forum
Przepraszam ale czy ty piszesz o piwie Lech?
A może o kaczkach dziennikarskich serwowanych przez GW ,TVN,TOK FM ........

Najnowsze wpisy