Wyborca bez głosu
/ 83.21.55.* / 2006-04-25 22:04
Obawiam się, że z chwilą oddania, jakiejkolwiek, władzy
w ręce tego szantażysty, jakim okazuje się ten przygłup Lepper, nic gorszego spotkać Polskę nie może. Całe zło zaczęło sie od Wałęsy, absolwenta Szkoły Przysposobienia
Rolniczego, od tamtej pory mamy cały szereg bezczelnych uzurpatorów, którym się wydaje, że są zbawcami narodu. Kiedyś, tu na tych łamach napisałem o prostactwie Leppera i jakaś pani wyzwała minię od najgorszych twierdząc , że rolnik w Polsce to filar społeczeństwa, że bardzo mądry bo się, mimo krzywd, utrzymuje na powierzchni. Jeśli ta osoba teraz też to czyta, to zapytam panią czy chciałaby pani aby najmądrzejszy w Polsce rolnik leczył jej dziurawe zęby, a może chciałaby aby przeprowdził operację usunięcia wyrostka? nie, nie chce pani. A widzisz kobieto, wszystko co się robi trzeba poprostu umieć i być do tego przygotowanym teoretycznie. Pan Lepper mógł być wspaniałym chlewmistrzem, który w swoim zawodzie młógłby dostać nawet złoty krzyż zasługi, ale z dyplomacją ten prostak nie ma nic wspólnego i więcej może narobić szkód niż dobrego, albo będzie cicho siędział nie wiedząc o co chodzi - co też jest złe. Znając jednak bezczelność tego Pana, jestem pewien, że będzie wprowadzał innowacje, które wszystkim bokiem wyjdą. Czas też najwyższy zmienić ordynację wyborczą tak, abyśmy wybierali osobę a nie partię, ponieważ tak jak u Leppera przechodzą ci kandydaci, którzy są pierwsi na liście, a tę lokatę kandydaci kupują sobie u szefa partii jakim jest Lepper. Szefem partii może być nawet idiota, jeśli członkowie na to się zgadzają, ale wara od stanowisk rządowych, ktore powinny zależeć od wyborców