Jaromir
/ 83.238.39.* / 2006-07-24 10:17
To jasne, że musi być proporcjonalny podział. Gorzej, kiedy z proporcji wyjdzie, że dla PiSu 3 i pół radnego, dla Samoobrony jeden i ćwierć, a dla LPR tylko ćwierć. Można uniknąć takiego dotkliwego dzielenia radnych. Się wprowadzi do ustawy radnego rotacyjnego. Możliwości są różne. Np. rotacja dobowa. PiSowy od północy do śniadania, chłopski po obiedzie, a w międzyczasie ligowy.
Może też być rotacja tygodniowa albo dekadowa.
Innym rozwiązaniem jest uniknięcie kosztownych wyborów i oparcie się na proporcji z parlamentu. Zachowa się wierne odbicie władzy zwierzchniej nad lokalną. Nigdy przecież nie wiadomo, jak ciemny lud zagłosuje. Nie będą też gadać o jakichś szkatułkach i takich tam...