Leper ma potencjał, niejeden profesor nie powinien przy nim stanąć ze swoja wiedza. Największymi wrogami Leppera byli dziennikarze, wszystko robili zeby mu dokuczyc, on sie uczył , ale za mało sie nauczył. Dzisiejsi dziennikarze oplacani przez pracodawcow kapitału umiejscowionego za granicą Polski, nie broni interesow Polski lub zadko dobrze o nich mowi, dla kasy zrobia wszystko aby kasa była. Przepisy podatkowe są dla nich dzienikarzy i nie tylko bardzo laskawe. Obligatoryjne koszty uzyskania przychodu dla dziennikarzy i dla wszystkich tworcow dla przykładu to powielanie tematów jak w powielaczu, małym wysiłkiem jak kula sniezna można dużo krzywdy uczynić, polityka zlinczować, samemu zarobic na wierszówce duzo coraz więcej, mało się napracować, a kasa duza. Mam nadzieje że Lepper zrozumie swoje błędy i polityke orzywi, bo PO zapowiada juz rzeczy wolające o pomstę do nieba. Nie bedzie winien ojciec Rydzyk tak przeklinany przez to środowisko, pętlę założą dzialacze PO, bo cudu dobrobytu nie będzie, a wyskocza kije samobije żeby złupić skórę wyborcom którzy głosowali na PO ale to nie usprawiedliwia. Kazdy niebawem sie przekona, jaki był głupi.
Ci co myślą że skapnie sie im z zmniejszenia składki rentowej , niech zapomna, juz PO z tego sie wycofuje, fiskalizm dla średniaków będzie duzy, dla bogatych łagodny 15% podatku PIT, dla najbiedniejszych najokrotniejszy
VAT wszyscy placa. Tusk przepytywał Premiera Jarosława o koszty podstawowe życia, niech pokaże czynnie co miał na myśli, juz niedługo wypadnie placić za powietrze, bo wszystkie graby zostana zmniejszone do zera, to sie dzieje z chlebem, masłem itd.