Szef może mógłby rozważyć swoją pierwwszą wizytę zagraniczną w Waszyngtonie. Lub podróż konsultacyjną Waszyngton, Bruksela, Watykan, Berlin, Praga, Kijów, Wilno, Moskwa.
Ja to bym sie nie ograniczal do rolnikow, oni maja w koncu doplaty... mi nikt do roboty nie doplaca, wiec najpierw doplaty dla mnie, a potem mozemy rozwazyc rolnikow...