Przecież tu nie ma pracy więc po co mu ręce do pracy. Może czasami uda znaleźć się zajęcie ale pracę?

Mnie tam Balcerowicz przyzwyczaił ,że nie ma pieniędzy, na nic nie ma i nie będzie.
Teraz się będę rozkoszować tym co mnie nauczył Balcerowicz i inni politycy.

A więc
Nie mam , nie mam pieniędzy, nie bądźmy świętymi Mikołajami, Nie mam , nie dam bo nie mam, nie maaaa o słyszycie jak to mięciutko brzmi?. Nie mam, nie stać nas , nie mam , nie ma pieniędzy, dług rośnie , Nie ma . Dlatego nie mogę nikomu pomóc bo nie mam, nie mogę łożyć na imigrantów bo nas nie stać no nie bądźmy Świętymi Mikołajami. Nie mam , nie mam nie stać nas.
Tak mi wmówili od lat i Balcerowicz mi mówił w końcu przyjąłem sobie do serca.I powiem na nic mnie nie stać i nic nie będzie, bo nie ma nic nie ma.

Trzy zagrożenia dla Polski :" polscy" Żydzi (typu l.Balcerowicz ,a raczej A.Buholtz),europejscy "cwaniacy",oraz amerykańsko-synajscy górale.

Trzy główne zagrożenia dla dalszego rozwoju gospodarki:
1.PO
2. PSL
3. Nowoczesna Polska

Z tymi politykami w spółkach SP to akurat racja i trudno w tym miejscu mu jej nie przyznać. To jest patologia mająca proweniencję z czasów komuny. To rezerwuar stanowisk dla partyjnych ziomów którym się nie powiodło w wyborach. To, że konkursy na dane stanowisko są z góry ustawione wiadomo od dawna i robiła to każda władza. W skrajnych warunkach nawet specjalnie się je sztucznie tworzy pod konkretną osobę. Politycy lubią używać neologizmu korupcja polityczna. Ja jednak byłbym skłonny użyć mniej chwytliwego, zapomnianego nieco terminu symonia, ponieważ moim zdaniem mamy do czynienia z nagminną formą współczesnej, świeckiej formy symonii w drodze której kupuje się urząd. To jest rak który zżera nas od środka. Szczególnie jest to widoczne we władzy sądowniczej w relacji z jej rzekomą niezawisłością.

Szczęście, że tego dudka mało kto już słucha, sam się zreformuj

W Polsce jest za mało urzędników oraz poborców podatkowych.Co prawda za komuny było mniej ,wiecej zakładów produkcyjnych ,stoczni,hut czy kopalń ale za pożyczone pieniądze obecnie zyje się lepiej.

Uleczył Polską gospodarkę przez przyzwolenie na jej rozkradzenie, teraz usiłuje uleczyć społeczeństwo przez zastąpienie elementem o dziwnym pochodzeniu. To nie są reformy, to uzasadnienie eksterminacji.

PLATFORMIANY PO J**. DLACZEGO NIE DARŁEŚ RY JA CODZIENNIE W MEDIACH PRZEZ OSTATNIE OSIEM LAT ? TERAZ TRZEBA REFORMOWAĆ ZIELONĄ WYSPĘ ?