GRD 555
/ 176.120.127.* / 2013-06-13 11:15
Ciekawe,czego współpracownik SB i wywiadu PRL będzie uczył na tym oxfordzkim kierunku "współczesnej historii Polski". Pewnie, że największym bohaterem jest Wałęsa-Bolek, a "polskość to nienormalność" jak mówił D.Tusk. Pytanie, kto w PRL-u i zaraz po jego "upadku" pozwolił człowiekowi dwudziestoparoletniemu zrobić majątek wart kilkaset milionów złotych. Jak będziemy krajem silnym, bogatym i praworządnym, to inni na świecie się będą z nami liczyć i nie będziemy potrzebować jakichś śmiesznych "trzystu ambasadorów"(Niemcy, USA, Japonia i inni nie muszą kształcić na Oxfordzie jakichś swoich "ambasadorów"). Wprowadzenie EURO będzie dla Polski totalnym uzależnieniem od europejskiej (głownie niemieckiej) dyktatury. Poziom życia i dochodów ludności gwałtownie spadnie, a możliwość jakiegokolwiek rządzenia przez nasz rząd będzie praktycznie niemożliwa. Tak już jest w Grecji, Portugalii, Hiszpanii, Irlandii, na Cyprze (a niedługo Słowenii, Łotwie i t.d.) i wielu innych krajach. Bez zgody międzynarodowych instytucji finansowych tamte rządy nie mogą zrobić ABSOLUTNIE NIC !!! Bzdurą jest też twierdzenie, że waluta EURO obniży ilość urzędników. W biurokratycznych strukturach Unii Europejskiej i poszczególnych krajach jest zupełnie odwrotnie !!!