chichot dona
/ 77.113.120.* / 2014-01-27 01:39
Ciekawy "folklorystyczny" mentalnościowy , polityczny , pieniaczy przypadek tych niby elyt bo nie elit przecież w Polsce.
Chyba nigdzie tak nie lubią miejscowi gnoić własnego kraju, własnej racji stanu jak w Polsce?
A robi się to dla prywaty, dla zdobycia popularności, dla utrzymania zwolenników oraz co oczywiste dla zdobycia władzy [nie wspominam już o głupcach - pożytecznych idiotach - którzy pienią się (szkodzą?) bezinteresownie dla tzw. przekonań/idei]. Padają wielkie słowa tyle,że puste.
Już kiedyś napisałem, powtórzę to raz jeszcze, śmieją się z (was) tego, nawet na zachodzie, nawet w gabinetach obecnych sojuszników.
W tym przypadku nie śmieją się z tego, że polski wywiad współpracował z wywiadem USA. Ale śmieją się z polskiego piekiełka, z tego jak łatwo się rozgrywa nie tylko polskich polityków ale polską politykę. No cóż najwyraźniej "elyty" polskie kontynuują historyczne tradycje?