"Rząd powinien też zmienić ustawę o zamówieniach publicznych tak, by głównym kryterium wyboru podmiotów, które będą realizować jakiś projekt w ramach zamówień publicznych nie była cena, a innowacyjność proponowanych rozwiązań" - powiedziała Starczewska-Krzysztoszek.
No może bez przesady. Owszem, kryterium ceny jako jedyne w przetargach odbija się nam czkawką jak Polska długa i szeroka. Ale w wielu dziedzinach w realizacji zamówienia trzeba nam solidności i sprawdzonych metod , a nie innowacyjności. Zwykła droga wymaga fachowo położonego znormalizowanego asfaltobetonu, a nie innowacyjności.