4trewtg
/ 193.22.252.* / 2013-04-03 14:29
Miałem tam pełny pakiet OC, AC, NNW. Facet mnie stuknął i uciekł. Zapisałem nr rejestracyjny. Sprawa trafiła na policję, tam powiedziano, że może potrwać, bo auto z innego województwa. Zgłosiłem szkodę z AC, po dwóch miesiącach policja ustaliła sprawcę i ukarała mandatem, także ostatecznie wypłata była z jego OC. Ale Liberty policzyło sobie jakieś amortyzacje i wypłacili mi tyle, że nawet 50% kosztów naprawy nie pokryło. ODRADZAM.