Przeciw amerykańskim najemnikom z Alkaidy i różnych fundamentalistycznych organizacji.
Jeśli ktoś w Libii, najbardziej socjalnym państwie w świecie mógł się buntować to byli to tylko islamscy fundamentaliści. Im to Kadafi ograniczył swobodę działania, pozamykał madrasy jako szkoły fundamentalistycznej indoktrynacji. Widzieliście w tej amerykańskiej rebelii chociaż jednego, biednego, głodnego Libijczyka?
Jest to amerykański zamach na libijskie pola naftowe, po którym skończy się to socjalne państwo, a pozostawieni na pastwę losu ludzie będą jak w Iraku robić w beznadziei bombowe zamachy bądź emigrować do Europy.