W Libii za Kadafiego pracowały dziesiątki tysięcy Polaków. Zanim jakiś młokos zabierze się do pisania o Libii, dobrze by było aby porozmawiał z kimś, kto spędził tam kilka lat. Wtedy ton, treść, nazwy miejscowości i wnioski wyglądały by zupełnie inaczej. No cóż, gdy się pisze na zamówienie chazarskich szefów każda bzdura jest dobra, byle była zgodna z obowiązującą linią gloryfikowania siewców wojen i religijnych mordów - czyli USraelitów.

Obalając reżim Muammara Kadafiego, Libijczycy

to nie Libijczycy obalili Kadafiego- byli tylko nieswiadomymi prawdziwego celu wykonawcami. Głupie społeczeństwo ma to na co zasłużyło. Zupełnie jak w Polsce.