plaplapleplokop
/ 92.20.26.* / 2013-11-23 08:49
koszty wynajmu nigdy nie zrownaja sie z kosztem raty kredytu.
Bedac na 20-30 letnim kredycie tez wynajmujesz , tyle ze od banku.A przez kilka pierwszych lat splacasz tylko odsetki, tak wiec wlascicielem nie stajesz sie ani troche ::)) Roznica jest tylko taka, ze wynajmujacy mieszkanie prywatnie, lub od agencji, nie ponosi kosztow zwiazanych z zakupem domowych sprzetow i remontow.
Pierwsze 10 lat uzytkowania mieszkania pochlania dodatkowo 100 000 PLN na wyposazenie i odswiezanie(remonty i naprawy) mieszkania.
Bo w mieszkanie zeby bylo ladne trzeba inwestowac i oczywiscie nalezy pamietac, ze jezeli kupujemy zeby tam mieszkac , to nie jest inwestycja.
TO JEST WAZNE-INWESTYCJA TO NIE DACH NAD GLOWA-PAMIETAJCIE O TYM LESZCZE KIEDY PAN Z BANKU BEDZIE NAZYWAL ZAKUP MIESZKANIA INWESTYCJA ::))
Za granica jest podobnie.Ci co wynajmuja, odkladaja pieniadze(czesto na mieszkanie ::))a ci juz na kredycie, nie odkladaja, tylko dorabiaja po godzinach ::))