rexR
/ 62.87.248.* / 2012-02-13 16:31
Wali wschodem. Jak był PRL, tak jest PRL. Sami "geniusze", sami "wybawcy", same "anioły", ale żaden nie zgłosił i nie doprowadził do końca pomysłu o NIE finansowaniu partii politycznych z kasy państwowej a jedynie ze składek, żaden nie zreformował skutecznie ZUS, KRUS, służby zdrowia, żaden nie zlikwidował patologii budowy i "zarządzania" drogami (szczególnie autostrady), żaden nie zablokował patologii podziału np. PKP na milion spółek, w których na stanowiskach obsadza się swoich kumpli i członków rodzin, żaden nie obniżyl kosztów pracy, żaden, żaden, żaden. Najważniejsze są teczki, krzyże, miesięcznice, aborcje, hasełka i tym podobne bzdury. Władza potrzebna im tylko po to, żeby obsadzić stanowiska swoimi, żeby zajmować się tematami zastępczymi. Żaden z tych matołów nie ma pojęcia (a tym bardziej wiedzy i chęci wprowadzenia) o rozwiązaniach systemowych, które mają funkcjonować nie przez 4 lata, ale 20, 30 czy 60. Dla Hofmana najważniejsze jest jego stanowisko i ciągłość nicnierobienia, także opluje każdego, powie wszystko, zrobi cokolwiek, byle tylko załapać się na stanowisko i kasę. Bo co innego (u)miałby robić, skoro nawet to, co robi teraz jest koncertem niekompetencji, niekonsekwencji, arogancji, impertynencji i ignorancji. Hofman, typowy MBW.