Likwidacja sądów bulwersuje urzędników. Wyszli na ulice
Money.pl
/ 2012-03-16 13:15
Protoluk
/ 31.42.21.* / 2012-03-18 20:33
Jeśli myślicie, że w sądzie się nic nie robi tylko pije herbatę to jesteście w dużym błędzie i prawdopodobnie nie macie pojęcia o tej pracy.
Śmieszne jak to się manipuluje ludźmi którzy nie mają wiedzy jak wygląda sytuacja. Minister Gowin zapewnia, że żaden etat sędziowski nie zniknie. Tymczasem akurat sędziowie nie mają się czym martwić. Jeśli zlikwidują sąd to oni przejdą automatycznie do większych sądów lub leszcze lepiej pójdą w stan spoczynku.
Tu chodzi o zwykłych urzędników. Gdyby wziąć Sąd z 50 pracownikami, w tym z 10 etatami sędziowskimi to te 10 osób zarabia więcej niż pozostałych 40 pracowników.
dawid791
/ 46.186.49.* / 2012-04-06 21:17
no i wlasnie dochodzimy do sedna sprawy, to jest chore ze sa wlasnie takie dysproporcje zarobkow w sadach(wlasciwie wszedzie w instytucjach panstwowych i samorzadowych), powinno sie zrobic tak ze obecne wydatki na etaty w danym sadzie powinny byc znormalizowane czyli sedziowie mniej, pozostali pracownicy wiecej. tylko zawlaszczenie panstwa przez okreslone grupy spoleczne i zawodowe zaszlo tak daleko ze ja juz nie spodziewam sie tego doczekac a mam 25 lat.. ot taki polski pesymizm..
asasas
/ 94.251.249.* / 2012-03-16 14:41
Ryje oderwane od koryta???
Rodzynka4
/ 83.26.78.* / 2012-03-19 07:30
Tak uważasz? - to spróbuj wyżyć z pensji takiego urzędnik - 1.600 brutto !!! z czego 1.000 to opłaty (mieszkanie, światło, gaz - nie mówię o przyjemnościach, bo mnie na nie nie stać).
kot876
/ 31.175.52.* / 2012-03-16 13:15
Józef Maria Bocheński stwierdził że urzędnicy to kasta pasożytów i wyzyskiwaczy,rak na zdrowym organizmie społecznym.Prawda jakie to aktualne?Jest ich tak dużo,że kawę robić i plotkować mogą w domu na swój koszt,a nie za nasze podatki.Niech spróbują żyć z uczciwej pracy
Rodzynka4
/ 83.26.78.* / 2012-03-19 07:34
Uczciwa praca to według Ciebie jaka? Bo ja uważam, że uczciwie pracuję, a w pracy często nie mam czasu żeby się herbaty napić, nie mówiąc o zjedzeniu śniadania !!! Jak będziesz musiał skorzystać z takiej instytucji to się może zastanowisz nad tym co mówisz. Aby na pewno płacisz wszystkie podatki tak jak ja???
dawid791
/ 46.186.49.* / 2012-04-06 21:11
sluchaj czlowieku nie znam cie i nie widzialem tego jak pracujesz ale podam ci jeden przyklad. w tym tygodniu bylem w dwoch urzedach stanu cywilnego gdyz musialem uzyskac 2 odpisy aktu urzodzenia, moj i mojej narzeczonej bo chcemy wziac slub. w pierwszym czekalem okolo 45 minut, ludzie wchodzili zostawiali wnioski, wychodzili a pozniej byli wzywani po odbior, w dodatku same wnioski dostepne byly tylko w innym budynku wiec cala operacja faktycznie zajela okolo godziny. w miedzyczasie zza drzwi slyszalem ciagle rozmowy telefoniczne. natomiast w drugim przypadku wszedlem z wnioskiem i po okolo 5 minutach wyszedlem z odpisem aktu urzodzenia w dloni. pomijam tu celowo procedure oplacania tego wniosku. Konkluzja maja jest taka: jak wszedzie mozna pracowac i "pracowac" ale za czesto za nasze pieniadze urzednicy robia sobie przerwy, pogaduszki i ogolne jaja z petentow. tak nie moze byc. natomiast co do twojej osoby chwala ci za to jesli wykonujesz swoja prace szybko, skutecznie i fachowo. O ile jest to prawda a nie tylko zaprzeczenie z rozpedu. Jednak ogolny obraz jest bardzo zly i to trzeba zmienic. Koniecznie. wiec zmieniajmy...