Solidarność domaga się ponadto podwyżek płac. Według związkowców średnie zarobki urzędników sądowych wynoszą około 1700 zł netto, a pracowników obsługi - 1100 zł na rękę. Jak podkreślają związkowcy, płace w sferze budżetowej są zamrożone od czterech lat
No więc niech nie protestują, bo na skutek reorganizacji powstaje realna szansa na podwyżki, bo zmniejszy się zatrudnienie na stanowiskach obecnie dublujących się w planowanych do połączenia sadach rejonowych. Naprawdę w sądzie w mieście powiatowym nie musi istnieć osobna księgowość, stanowisko ds. BHP czy admin sieci informatycznej.