Likwidacja szkody przez internet
Ostatnio w telewizji można zobaczyć reklamę PZU w którym to syn pokazuje ojcu że można szkody zlikwidować przez internet. Rozumiem że ma to być ułatwienie dla klientów, tylko na ile sprawdza się ten system?
Piotrcu
/ 2011-12-09 14:33
/
Bywalec forum
Drobne stłuczki pewnie tak, ale mysle ze bez rzeczoznawcy w wielu sprawach sie nie obejdzie.
Dell12
/ 2011-12-09 15:02
/
Bywalec forum
Ale to co , robi się zdjęcia i przesyła do Towarzystwa ubezpieczeniowego?
Piotrcu
/ 2011-12-09 19:39
/
Bywalec forum
Tak. Na ich podstawie orzekaja o wyskosci odszkodowania. Nie zapomnij ze wiele czynników wplywa na wysokosc odszkodowania ktore ujwaniaja sie dopiero w trakcie naprawy a wiec u mechanika.Tak wiec samo stluczenie migacza nie bedzie problemem, znów roboty blacharskie i to co pod nimi uszkodzone, uwazam ze bedzie potrzebny rzeczoznawca. Ja tam wole rzeczoznawce.
Piotrcu
/ 2011-12-09 19:46
/
Bywalec forum
Dodam moze jeszcze ze jest to bardziej calodobowe zglaszanie szkody przez internet. Jednak calą dokumentacje musisz sam zebrac i wyslac i za jakiegolwiek braki w dokumentach sam odpowiadasz.Znajac pracownikow-likwidatorow w TU wiem ze korespondencja bedzie chodzila w obie strony bardzo dlugo, a tak przyjedzie i sam odpowiada za wszystko.Poki sie w wkraju nie zmieni menatlność że TU jest dla klienta a nie odwrotnie takie rozwiązania sa przewczesne.