etc.
/ 194.165.48.* / 2016-04-08 11:14
Sprawa słupów ma niestety jeszcze głębsze dno od tego, jakie opisuje pan Jan Szewczak. Wygląda na to, że przestępcy znaleźli nowy sposób na uniknięcie kontroli skarbowych. Zamiast tworzyć firmy osób fizycznych, które są stosunkowo łatwe do namierzenia, wykorzystują fakt istnienia w prawodawstwie możliwości zakładania spółek cywilnych podmiotów nie będących osobami fizycznymi, które znacznie trudniej jest kontrolować choćby z tego powodu, że dostęp do danych osobowych założycieli jest w nich bardzo utrudniony. "Słupem" w takiej pseudofirmie zostaje osoba nazywana w umowie spółki "prezesem", posiadającym teoretycznie uprawnienia do "prowadzenia spraw firmy", a w praktyce wszelkie działania, ograniczające się zwykle do wystawiania faktur za fikcyjne usługi wykonują właściciele firm-założycieli na konto podstawionego "słupa". Proponuję bliższe przyjrzenie się temu procederowi przy okazji planowanych zmian w prawie aby zamknąć także tę lukę.