al553
/ 78.86.217.* / 2015-06-10 18:22
"Kariera Springera zaczęła się od założenia wydawnictwa Axel Springer GmbH w Hamburgu w 1947 roku. Zaczął wtedy wydawać gazetę "Hamburger(..)", później doszły do tego inne dzienniki i popularne magazyny(..). W 1952 Springer zaczął publikować gazetę bulwarową "Bild", która stała się ulubioną gazetą codzienną dla milionów mieszkańców Niemiec". Skąd miał fundusze na tak szybki rozwój, w biednym, powojennym kraju? Wygląda na to, że dostał spory posag, żeniąc się w 1953 z niejaką Rosemarie, po kilkuletnim narzeczeństwie. Kim był ojciec oblubienicy? "Werner Lorenz - niemiecki zbrodniarz wojenny, szef VoMi (Głównego Urzędu Kolonizacyjnego dla Niemców etnicznych) oraz SS-Obergruppenführer".
Skąd Werner miał pieniądze, pomińmy milczeniem.
Jaka była działalność czasopism Springera? Choćby taka: "W tym czasie (Agencja 114, przybudówka BND)była kierowana przez Alfreda Benzingera, byłego sierżanta nazistowskiej tajnej policji wojskowej Geheime Feldpolizei. W 1956 roku Alfred Benzinger zaproponował skoordynowaną akcję, mającą na celu propagowanie terminu „polskie obozy koncentracyjne”.
Jaki miało w tym udział wydawnictwo Axel Springer?
"Z wielokrotnymi protestami ze strony polskiej spotkało się (..)używanie sformułowania "Polskie obozy koncentracyjne", które ukazało się w wielu czasopismach wydawanych przez koncern Axela Springera jak Bild, Focus czy Die Welt".
Tłumaczenia Lisa to wypisz-wymaluj, Barejowskie - i co mi pan zrobi? Panie Lis, to nie Kukiz "panu zrobi". Swoją działalnością całkiem się pan już skompromitował, więc wkrótce zrobią to Polacy.