stoik52
/ 217.153.177.* / 2015-06-10 15:38
Jego, Lisa, postępowanie jest zaprzeczeniem zawodowych obowiązków, standardów obowiązujących dziennikarza. Nie musi lubić tego, o kim pisze, ale obowiązuje go zasada bezstronności i rzetelności. Nieuczciwe jest strojenie się w kostium dziennikarza, w propagandowych wypowiedziach, na temat rządzących i opozycji. Albo jest się otwartym stronnikiem jednej z opcji, wtedy czytelnik uprzedzony jest co do preferencji autora, albo ocena winna być wyważona z uwzględnieniem wszystkich aspektów oceny, tych świadczących przeciwko, jak i za ocenianym. Pan Tomasz Lis jest nieuczciwy, stronniczy i zakłamany w tym co robi, mówi i pisze. Gdy muszę go słuchać, traktuję jego słowa jako szczucie, judzenie i agresywną, prymitywną propagandę. Jest dla mnie odniesieniem, niejako negatywnym wzorem, do anty-dziennikarstwa. Jego program dawno przestałem oglądać, bo nie lubię szyderstwa i kłamstwa, tym bardziej wysyłanego mi prosto w twarz.