hyu
/ 84.227.172.* / 2015-08-18 22:30
Faktycznie „sukces” polskiej terapii
szokowej był pułapką, a spisek miał miejsce na poziomie tworzenia polityki, nie zaś na poziomie
operacyjnym, co byli w stanie zrozumieć jedynie profesorowie Sachs i Stiglitz.
Dokumenty te pokazują, że MFW żądał od państw ubiegających się o
szybką pomoc podpisania tajnej umowy składającej się ze 111 artykułów. Wśród nich znajdowały się
zobowiązania do wyprzedaży kluczowych aktywów, takich jak instalacje wody pitnej, elektrownie, gaz,
linie kolejowe, firmy telekomunikacyjne, ropa naftowa, banki itd. Kraje otrzymujące pomoc musiały
zobowiązać się do przeprowadzenia serii radykalnych i niszczycielskich działań gospodarczych.
Równocześnie w Banku Szwajcarii otwierano konta dla polityków ze wspomaganych krajów, na które
transferuje się setki milionów dolarów tytułem odwzajemnienia się. Gdyby politycy krajów
rozwijających się odrzucili tę umowę, oznaczałoby to całkowite zamknięcie dla ich kraju kredytów na
międzynarodowym rynku finansowym. Oto wytłumaczenie, dlaczego międzynarodowi bankierzy są tak
oburzeni pozbawionym dodatkowych warunków pożyczkami, jakich państwom Trzeciego Świata
udzielają ostatnio Chiny, oferujące tym pozbawionym dotąd innej drogi krajom nowy wybór.
Stiglitz ujawnił, że wszystkie kraje oczekujące pomocy otrzymują tę samą receptę:
Lekarstwo numer jeden: prywatyzacja.Bardziej powszechne określenie- korumpowanie” Przywódcy państw-odbiorców pomocy muszą jedynie wyrazić zgodę na wyprzedaż po
niskich cenach aktywów państwowych, by w ten sposób otrzymać dziesięcioprocentową prowizj ę, która
w całości j est przelewana na ich tajne konta w bankach szwajcarskich. Użyjmy słów samego Stiglitza:
„można zobaczyć, jak szeroko otwierają im się oczy” na widok gigantycznych przelewów wysokości
kilkuset milionów dolarów.
Innym narzędziem umożliwiającym bankierom robienie wielkich pieniędzy jest sterowanie recesją gospodarczą. Najpierw dochodzi do rozluźnienia polityki kredytowej, następnie rośnie bańka spekulacyjna i trwa wyczekiwanie na moment, gdy ludzie, podążając za modą na inwestycje, wprowadzą
na rynki wielką ilość swojego majątku. Potem następuje brutalne odcięcie dopływu pieniądza, co prowadzi do wielkiej recesji i nagłego spadku cen środków trwałych. Gdy cena wysokiej wartości środków trwałych spadnie do poziomu 10 procent bądź nawet jednego procenta ich normalnej wartości,
bankierzy ponownie wyciągają ręce i dokonują masowych zakupów po skrajnie niskich cenach. W żargonie bankierskim określa się to mianem „strzyżenia owiec”.
Światowa finansjera działała ze złą wolą, z
premedytacją kreując defiację w celu ogołocenia ludzi z posiadanego majątku. Do momentu otwarcia polskiego rynku dla światowej finansjery brak było ludzi, którzy posiadaliby obiektywną zdolność i subiektywną wolę do stworzenia kryzysu, zła. W sytuacji, gdy międzynarodowi bankierzy weszli na polski rynek, rzeczywistość uległa fundamentalnej zmianie czego efektem jest m.i. problem z tzw. kredytami walutowymi oraz z korumpowaniem polityków w celach legislacyjnych.