KKhartoum
/ 160.83.30.* / 2015-08-18 10:07
Skoro banki jecza tak to one teraz jecza, ze umowy byly podpisywane swiadomie to dlaczego jak libor jest ujemny i umowy zawieraja zapis libor plus marza to banki nie chca stosowac tego zapisy a olewaja go?
Który bank tak robi, bo z tego, co pamiętam, wszystkie banki zobowiązały się do uwzględniania ujemnego Liboru, nawet jeśli w umowach były inne zapisy i pomimo tego, co jest napisane w ustawie prawo bankowe:
Art. 69. 1. Przez umowę kredytu bank (...), a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami (...)."
Kwestią problematyczną jest to, czy odsetki zgodnie z treścią tej ustawy mogą być ujemne, choc w sumie to już jest sprawa dla prawników. Hmm... jednak to nie ja nie wiem, co banki mają w księgach. Przykład BZWBK, kredyty denominowane do franka; 3.7 mld CHF, finansowanie: transakcje typu swap (płacę odsetki frankowe, otrzymuję w złotych), 2.8 mld CHF, transakcje typu repo/kredyty (pożyczam CHF pod zastaw papierów wartościowych): 0.9 mld CHF, tzn. BZWBK otrzymuje odsetki od 3.7 mld franków i płaci również od 3.7 mld franków, więc jak nie ma CHF jak ma? Ma należność w CHF i zobowiązanie w CHF na tą samą kwotę. Ja rozumiem, że w postrzeganiu przeciętnego Kowalskiego, dopóki bank nie będzie miał franków w gotówce, to znaczy, że ich nie ma i zarabia krocie na tym, że ich nie ma, ale surprise surprise... złotych bank też nie trzyma w gotówce w skarbcu, tylko ma należności (kredyty) i zobowiązania (depozyty, krótkoterminowe pożyczki).