Forum Polityka, aktualnościKraj

Lista zawodów regulowanych. Środowiska protestują

Lista zawodów regulowanych. Środowiska protestują

Wyświetlaj:
bb33 / 46.151.23.* / 2012-03-04 03:56
jak czytam głosy za utrzymaniem świętych krów w niektórych zawodach to mnie krew zalewa , dlaczego ja nie moge sobie wybrać tniego , niedouczonego pośrednika, adwokata lub tp. mam byle jaką sprawe a musze płacić z górnej półki, bo zawody są zamknięte dla tańszych wykonawców
bydgoszczanin / 91.94.224.* / 2012-03-12 17:05
prawnicy sa w wiekszosci ludzmi niezrowno

prawnicy wszedzie zachowuja sie tak zracji tego ze sa naprawde swietymi krowami bylo otym kiedys w RMF FM w Bydgoszczy adwokat zamiast siedziec w p****** grzeje miejsce w komisji na uczelni Slawomir Maciejewski na ulicy przed swoja kancelaria na Nowym Rynku 5 pobil klientke i to do nieprzytomnosi a sam zamknal sie w szpitalu psychiatrycznym gdzie udawal niepoczytalnosc i chociaz jest naprawde wariatem psychopata i zboczencem zostal nawet wykluczony z zesoplu adwokackiego jednak naprawde caly czas prowadzi kancelarie na Nowym Rynku 5 moze rozbijac nosy klientkom ta kobieta musiala wyprowadzic sie z Bydgoszczy
klient licencjonowanych / 77.237.3.* / 2012-03-03 22:46
Agencje nieruchomości.... Temat oddzielny.

Dziś podpisałem umowę przedwstępną zakupu domu. Pośrednik "licencjonowany" za całą pomoc pobierze po 8000 od obu stron czyli razem 16000. To dużo ponad koszty jakie ponosi.

Czy do tego mają służyć licencje?

Ja wolę wolny rynek gdzie źli pośrednicy zginą i dobre sądy gdzie ci źli przegrają tyle, że zbankrutują. Licencje nie są potrzebne tylko sprawne sądy i wolny rynek.

A taksówkarze boją się o swoje posady bo GPSa to każdy dziś może mieć a prowadzić samochód to chyba ze 20 000 000 ludzi w tym kraju potrafi. Nic specjalnego.
i to by było na tyle / 83.10.254.* / 2012-03-03 23:00
Akurat sprawę taksówkarzy powinno się załatwić trochę inaczej. W końcu ci ludzie muszą mieć choć cień szansy na utrzymanie się z wykonywanego zajęcia.
W USA na które tak często powołują się wolnorynkowi fanatycy też istnieje koncesjonowanie tego rodzaju usług. Jeśli ktoś pragnie zobaczyc jak w tej branży działa "wolny rynek" powinien raczej pojechać do Kijowa a nie do NY
tam tam / 195.150.64.* / 2012-03-04 17:54
co innego wydać koncesje a co innego egzaminy z topografii!! tu gminy mogą zarobić np ustalając limit taksówek , wymagania i np sprzedawać licencję na aukcjach lub tym podobne mechanizmy bzastosować!
chichot dona / 46.113.215.* / 2012-03-03 22:25
Jak zwykle interesowne "środowiska" protestują.
To znaczy, że pomysł z tzw. deregulacją to przysłowiowy strzał w dziesiątkę.
Oczywiście , że zainteresowani dotychczasowym status quo będą protestować, boją się konkurencji.
Teraz bardzo dużo tzw "licencji" przyznaje się po tzw. układzie - przynajmniej w Polsce .
Wiele zawodów regulowanych jest zwyczajowo obsadzanych rodowo, dzieci adwokatów jakoś bez specjalnych problemów uzyskują licencje czego nie można już powiedzieć o pretendentach z nieprawniczych rodzin. Tak jest w wielu regulowanych środowiskach.
Ich straszenie to typowe "strachy na lachy".
Im szybciej nastąpi deregulacja tym dla społeczeństwa lepiej , zdrowiej a co najważniejsze za większą kompetencje taniej.
Zbyt wielu jest dyletantów, obiboków w regulowanych zawodach. Zbyt wielu zwykłych wydrwigroszy którzy korzystając z praktycznego braku konkurencji , dyktują wysokie ceny swoich często dosyć miernych usług.
Dlaczego zawody regulowane a przynajmniej większość z nich nie ma podlegać prawom rynku?
Rftes / 83.14.109.* / 2012-03-03 21:58
Ale wtej sprawie ich popieram
grau44 / 188.33.179.* / 2012-03-03 21:44
- Przewodnicy turystyczni powinni być kompetentni, bo inaczej nie ma to sensu.

KOMPETENTNY - to ktoś, kto coś MOŻE.
(Stąd powiedzenie: "przekroczył kompetencje"
- zrobił coś do czego nie był upoważniony)
WYKWALIFIKOWANY - to ktoś, kto coś wie.

A ten co myli oba terminy to ... OSIOŁ!
trupek / 83.21.254.* / 2012-03-04 00:42
Kompetencja to wiedza i umiejętność praktyczna,
Kompetentny przewodnik to taki, co ma wiedzę.

Niekiedy tym terminem jest także określana właściwość lub też upoważnienie do prowadzenia pewnych spraw. Zapewne masz na myśli to drugie znaczenie, ale najwyraźniej tego pierwszego nie znasz i jesteś przy tym tak przemądrzały, że nie pomyslałeś o tym, że piszesz w internecie, gdzie twoją teorię można zweryfikować a niewiedzę zdemaskować w kilka sekund. Jednym słowem sam jesteś OSIOŁ.

co do pierwszego się mylisz. Kompetent
grau44 / 188.33.179.* / 2012-03-03 21:40
A tak w ogóle to jesteśmy idiotami ...
Bardzo proszę o powołanie instytucji, która będzie przyznawać licencje na małżeństwo i osobną na posiadanie dzieci. Jest tylu ludzi, którzy nie dorośli i nie powinni mieć żony ani dzieci - a mają. SKANDAL!!

Trzeba z tym skończyć.

A szczególnej kontroli powinni być poddani posłowie!!
Najlepiej od razu ich wysterylizować. IQ Polskich obywateli drastycznie podskoczy.
grau44 / 188.33.179.* / 2012-03-03 21:35
Padają wielkie biura podróży - ludzie mają kłopot z powrotem do domu. Biura, które miały koncesje.

Pytam: gdzie są CI, którzy te koncesje rozdawali?! Gdzie ich odpowiedzialność. Niech kładą głowę na pieniek!!
Czy ktoś z nich miał sprawę w sądzie za pochopna decyzję o wydaniu koncesji? Przecież ich praca polega na ochronie nas - "nieporadnych konsumentów" narażonych na nieodpowiedzialne kroki biur turystycznych.

No to do cholery ... skoro to nie działa to po co te koncesje?
Ano dla swoich. Po to by sztucznie podnosić próg wejścia na rynek.


Jak ta ustawa przejdzie to ogolę sobie włosy na nogach,
zapuszczę brodę i dobrowolnie pozbawię się seksu przez pół roku.

:)
adam plaznik / 85.222.86.* / 2012-03-03 21:28
Izby lekarskie wymuszają obowiązkowy haracz (składki po kilkadziesiąt zł miesięcznie) za nic !!!, od lekarzy Produkują tylko kretyńskie biuletyny prezentujące pseudo działalność działaczy związkowych. I tak od wielu lat. Grupa tzw. działaczy pasie brzuchu nic nie robiąc dla lekarzy. Prawdziwe związki są poza ustawą, kto chce to się zapisuje.. Tak to działa.

lek. med. Adam Płaźnik
Jestem za a nawet przeciw. / 80.239.242.* / 2012-03-03 21:12
Przykład 1: działka w drugiej linii, dojazd drogą gruntową - według pośrednika gminna, w rzeczywistości prywatna, nie naniesiona na mapach. Kanalizacja? Według pośrednika aktualnie w planach a w przyszłym roku w budowie. Według gminy? Nigdy, w tej okolicy jest za mało domów by wykonywać dla nich kanalizację. W centrum miejscowości owszem ale nie tam gdzie pan pyta.

Przykład 2: Mieszkanie z przynależnym garażem. Cena x, metraż y. Nie zgadza się cena, metraż, a za garaż trzeba osobno zapłacić. Wymienione w ogłoszeniu linie autobusowe też się nie zgadzają - po co było się więc wygłupiać z takimi szczegółami? Acha... zdjęć nie ma bo właściciel jeszcze nie dosłał. Przepraszam ale za 15kpln prowizji to powinien je wykonać fotograf profesjonalista a nie właściciel komórką.

3. Dom, a raczej domek. 100m2 powierzchni użytkowe. W rzeczywistości 50m2. Kolejne 50m2 to powierzchnia po podłodze, (ściana kolankowa ma 20cm) strychu który trzeba zaadaptować. Szkoda że licencjonowany pośrednik nie wie co to jest powierzchnia użytkowa.

Ten profesjonalizm to zgroza.

PS: „Art. 286. § 1. Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8...”
deck / 62.141.200.* / 2012-03-03 20:59
Genialne pomysly.

Reka w gore kto ma problem z tym, ze pilot wycieczek zagranicznych musi zdac jakis egzamin z jezyka. Albo ze piekarz nie jest z przypadku i wie, ze co to jest sol wypadowa i ze do chleba jej nie sypiemy.

A teraz reka w gore kto ma problem z dostepnoscia do prawnikow, adwokatow czy nie bioracych maksymalnych stawek notariuszy.

Nic sie nie zmienia. Zdaje sie, ze wielokrotnie podsuwano Kaczynskiemu pozornie pozytywne ustawy, ktore jednak miala doczepiony "string" ze zbukiem.
Chyba nie inaczej jest z ta propozycja, podsunieta spoleczenstwu.
X-men / 83.29.172.* / 2012-03-03 20:52
i po co to i na co komu, każdy kto kiedyś kupował bądź sprzedawł nieruchomość wie że tu tylko doświadczenie pomoże
marzyciel_pl / 178.36.113.* / 2012-03-03 20:41
Studia podyplomowe: makroekonomia, finanse, podstawy prawa, etyka, historia XX wieku. Potem roczny niepłatny staż w parlamencie i urzędach centralnych i państwowy egzamin z obowiązkowym językiem angielskim.

Ha, marzenie ściętej głowy. Ale byśmy mieli elity, ale byśmy się partaczy raz na zawsze pozbyli...
Budyń / 89.76.112.* / 2012-03-04 09:41
@marzyciel_pl
Te kwestie rozwiązałaby swobodnie PRLowska matura z końca lat '70, wzbogacona o obowiązkową matematykę, WOS, angielski.
uwalniacz / 77.255.42.* / 2012-03-03 20:38
pamiętam jak kiedyś w Krakowie ukarano mandatem gościa, który oprowadzał znajomych po mieście, bo nie miał licencji przewodnika.
Czas skończyć już z takimi i podobnymi nonsensami
jakotakowidzi / 85.222.86.* / 2012-03-03 20:30
Aż się wierzyć nie chce, że z takimi wolnościowymi postulatami wyszedł nasz rząd!
Brawo. !!!
Jak to wprowadzą, to mają u mnie zajefajnego plusa. Pierwszy raz po dojściu do władzy.

PS. Spodziewam się wielkich spazmów "zainteresowanych" (czyt. "tych u żłobu), oraz wszelkiej maści ograniczonych ignorantów, jak to teraz niechybnie padnie na pysk etos zawodów
Warto jednak pamiętać o mądrości konsumenta. Nich głosuje nogami (swoimi pieniędzmi) na najbardziej profesjonalnych dostawców. Vivat wolny rynek!
1 2
na koniec starsze

Najnowsze wpisy