Forum Forum prawneKarne

Listonosz podrobił podpis.. Co robić?

Listonosz podrobił podpis.. Co robić?

Marciaa / 2008-02-12 19:54
Witam

Mam pewien problem z którym nie nie wiem jak sobie z nim poradzić i mam nadzieję, że Państwo mi pomogą..

Przedstawiam sytuację: wczoraj po powrocie z pracy do domu zobaczyłam, że w mojej skrzynce na listy jest pismo z firmy, w której pracowałam. Wszystko byłoby ok gdyby nie fakt, że list ten był POLECONY i ja go nie podpisywałam, gdyż mnie nie było w domu. Pojechałam dziś na pocztę i powiedziałam, że chcę zobaczyć wykaz wczorajszych podpisów, aby zobaczyć kogo podpis widneje przy moim nazwisku. Kobieta z uśmiechem na twarzy stwierdziła, że ona nie może mi tego pokazać i po co robię aferę skoro list mam.

Obawiam się, że stało się to co bardzo często się zdarza w mojej miejscowości na Poczcie czyli LISTONOSZ wrzuca listy polecone do skrzynki po czym podpisuje się na tym całym blankiecie nazwiskiem osoby, do której nadany był list.. Mało tego nie po to płacimy drożej za przesyłki Piorytetowe, aby dochodziły one do nas po 1-1,5 tygodnia! Gdy zapytałam listonosza dlaczego tak długo nie przynosił przesyłek usłyszałam: "Ja proszę państwa z 1 paczką jeździł nie będę bo mi się nie opłaca. Czekam aż się więcej uzbiera więc wtedy przyjadę"

Do Naczelniczki poczty nie mam co iść, gdyż nic nie zdziałam. A dlaczego? Ponieważ listonosz jest jej mężem.

Bardzo proszę o radę jak załatwić te 2 sprawy. Czy Poczta ma wogóle jakieś zasady? Czy może oni się czują bezkarni?

Pozdrawiam Państwa serdecznie,
Marta
Wyświetlaj:
damsey / 2009-07-09 14:51 / portfel / Bywalec forum
Skomercjalizować tego molocha, niech każdemu zajrzy widmo bezrobocia i redukcji etatów do mózgu to może wtedy zaczną działać sprawniej i rzetelniej.
niezniszcalny / 85.237.189.* / 2010-08-11 19:52
Damsey dobrze mowisz ,lecz to nie tyczy listonoszy tylko grupki cwaniaczków co zawładnęli pocztą i mówię Ci to wysoki szczebel a od listonosza to wara kmiocie
czekamnalist / 83.4.43.* / 2010-03-02 09:54
Damsey, wsiądź na rower i przewieź po swojej wsi trochę przesyłek, tak dla sporu, dla rekreacji. Tylko poczekaj, gdy będzie padało, a może na mróz i śnieg. Dobrze ci będzie może czasem wyjechać z tymi tobołkami na drogę główną, TIR-y bardzo pomagają w uzyskaniu dobrego rytmu pedałowania. I jeszcze jedno: kiedy już zakończysz swoje w ubikacji, to weź szczotkę do ręki i posprzątaj po sobie - zanim zaczniesz lekceważąco i bez szacunku nadawać na sprzątaczkę.
robotny inaczej / 81.190.78.* / 2009-09-10 09:45
Oby tobie też bezrobociem zapachniało, tępaku. Zapewniam Cię, że długo nie będziesz na to czekał.
Smutny / 194.237.142.* / 2009-09-23 16:42
Nie rozumiem ataku na Damsey. Nie uzyl zadnych inwektyw a ty od razu najezdzasz. Poza tym w 100% sie zgadzam z opinia Damsey. Pare razy mialem rozne sprawy do zalatwienia na poczcie i ani raz mi sie nie udalo tego zalatwic od razu i bez uzerania (do tego w przynajmniej polowie spraw to wlasnie poczcie powinno zalezec na wyjasnieniu sytuacji). Poza tym widze niesamowita samowole w urzedach pocztowych - zarzad swoje, poczta nadrzedna swoje a w regionie dalej ch*nia z grzybnia i nic nie wiedza do tego podwazaja decyzje wydane na wyzszym szczeblu i nie chca sie do nich stosowac. Co najgorsze - nie mozna ich zaskarzyc za lamanie tych przepisow bo reka reke myje :/ . Zburzyc, zaorac i zasiac rzepak.
Niezniszczalny / 85.237.189.* / 2010-08-11 19:57
Właśnie o tym mówię jest 5 okienek a 2 zawsze tylko są bo wolą przyjąć kolesia na kierownika niz dwie panie ,czy panów na okienko .I to cała istota sprawy tak samo z listonoszami Kolego..A spada wszystko na listonosza bo ma kontakt z ludźmi i na panią z okienka..
czekamnalist / 83.4.43.* / 2010-03-02 10:16
Nie rozumiesz ale to widać. Piszesz, ze 'Pare razy mialem rozne sprawy do
zalatwienia na poczcie i ani raz mi sie nie udalo tego zalatwic od razu i bez"... ale to przecież nie o listonoszu, tylko o urzędzie, a w urzędach jest jak zawsze, raz dobrze a raz nie. Co to jednak ma wspólnego z pracą listonosza? Przemyśl, bo chyba nie zrozumiałeś.
madziara / 83.5.68.* / 2009-02-08 19:37

dlaczego tak długo nie przynosił przesyłek usłyszałam: "Ja proszę państwa z 1
paczką jeździł nie będę bo mi się nie opłaca. Czekam aż się więcej uzbiera więc wtedy
przyjadę"

u nas jest tak samo, dwa tygodnie nie ma zadnej poczty a potem nagle skrzynka sie nie domyka, dodam ze mam dosc duzo faktur w miesiacu, tp, cyfra, prad itd i czest jest tak ze mam opoznienia w wplatach bo jak mam zaplacic jak listonoszce nie chcialo sie odrazu przyniesc listu?!?!?!
niezniszczalny / 85.237.189.* / 2010-08-11 20:05
Bo listonosz ma taki rejon duży za duży,że nie jest wstanie nawet tego wydzielić.Prosty przykład.W ciągu 3 lat było 10 chętnych przeważnie wytrzymywali 2 tygodnie .5 dni przesylka ekonomiczna
Priorytet nadany do 15 godz powinien byc następnego dnia
Nadany po 15 2 dni
i tego sie trzymam choć nieraz rano o 6 wychodząc wracam o 20 00.Troszkę szacunku panowie i panie bo nie wiecie kto nam smaruje kanapki
.
andrzejwalencik / 212.160.251.* / 2010-01-28 19:09
Nalezy od razu isc do prokuratora omijajac police i zadac badan grafologa
jhk / 87.205.41.* / 2008-06-25 12:35
No właśnie masz list to po co robisz aferę?
356735 / 83.175.191.* / 2009-09-15 21:35
Może nie chciał odbierać tego listu?
adis / 83.28.109.* / 2008-05-15 20:12
A nie było robione takie żądanie wrzutu do skrzynki, wtedy listonosz nie musi mieć podpisu na karcie doręczeń.

Zastanawia mnie jedno dlaczego wszyscy tak źle mówią o poczcie już nie wspominając o tym jak się zachowują gdy muszą postać chwilę w kolejce.
Dla porównania ci sami ludzie w banku stoją i grzecznie czekają paranoja.

Tam też pracują ludzie ale kogo to obchodzi po drugiej stronie okienka.
niezniszczalny / 85.237.189.* / 2010-08-11 20:13
Dodając Jeszcze,że pani na okienku ma 2 razy więcej operacji niż pani w banku.
maminsynek / 2009-07-09 17:39 / Bywalec forum
Trzeba mieć zaćmienie żeby nie zauważać dlaczego na Pocztę ludzie tak jadą. Mam z nią kontakt codziennie więc wiem o czym mówię. Na większości "urzędów" pocztowych jest 3 okienka, baba od wpłat, od listów i od listów i paczek. Zazwyczaj do tej z listami i paczkami ustawia się 20 osobowa kolejka, podczas gdy dwie pozostałe, grają w pasjansa. Dlaczego, bo jedni chcą nadać paczkę a inni odebrać i wszystko załatwiane przy jednym okienku u jednej baby, której szczerze współczuję. Dlaczego ta od listów nie może ruszyć dupy? A po co? Płacą, jej żeby tam siedziała i brała listy no to siedzi. Co śmieszniejsze o 16 wpadają na pocztę kolesie, którzy codziennie wysyłają 30 poleconych, zgadnijmy do której baby idą? Do tej, która wydaje listy, paczki i przyjmuje listy i paczki. Podsumowując, jedna kobieta obsługuje 60 % dziennego ruchu na poczcie. Nie wydaje Ci się to dziwne? Powód drugi, doręczenia wysyłamy w poniedziałek a paczka do odbiorcy w dużym mieście dochodzi w 7 dni i to priorytetowa. W małym, 2 tygodnie. A nie daj Bóg jak miejscowość odbiorcy oddalona jest od miejscowości nadawcy o 300 km i dodatkowo jest małą wioską, wtedy paczka idzie miesiąc. Trzeci powód sortownia, próbowałeś kiedyś wysłać złoty łańcuszek swojej mamie? Spróbuj stawiam 100 zł że nie dojdzie. Złodzieje na sortowni to jak zwykł mawiać mój listonosz norma no bo cytując" a co tu się dziwić, skoro zatrudniają byle kogo, kamer nie ma, kontrola słaba, a płaca jak za dłubanie w nosie". Czwarty powód przepisy, jeśli zginie Ci paczuszka, w której miałeś łańcuszek za 300 zł, ale niestety wierząc, że dojdzie nie ubezpieczyłeś jej, ale wysyłałeś ją za pobraniem, więc wartość paczki była w gruncie rzeczy podana. Poczta odda Ci tylko 18 krotność kosztów nadania, jeśli za przesyłkę wydałeś 10 zł odzyskasz 180 zł i to po 3 miesiącach od zgłoszenia. Ja kiedyś próbowałem nawet zgłosić kradzież na policji, wiesz jakie to emocje spróbuj polecam. Piąty niechlujstwo, zapakowałem kiedyś w bąbelki,watę,wiórki,papierki,woreczki z powietrzem, filiżankę, jak myślisz doszła? Zgadnij ile odszkodowania można dostać?
Szósty powód po mimo złodziejstwa, niechlujstwa, kiepskiej obsługi, opieszałości POCZTA POLSKA JEST NADAL KU-WA UPRZYWILEJOWANA!!! Jak to? A weź poproś o paragon na znaczki? Dostaniesz? Chyba opieprz. Poproś o fakturę i dowiesz się dlaczego, po godzinie zmagania z komputerem Pani "urzędniczka" wydrukuje Ci fakturę, spójrz na stawkę VAT! Zwolniony. Poczta jest zwolniona z Vatu. Dlaczego do jasnej cholery w XXI w. w demokratycznym wolnorynkowym kraju dopuszcza się takie rzeczy? Wszystkie firmy spedycyjne płacą VAT i podatek dochodowy. I mimo to paczkę do 3 kg nadam po podpisaniu umowy za 15 zł. Na poczcie cena ta jest podobna, ale to 15 zł poczta ma na czysto!!! A spedycja musi od 15 zł odjąć 22 % VAT! Po za tym skoro nie wystawiają paragonów za znaczki czy przesyłki to skąd budżet państwa wie ile znaczków poczta realnie sprzedała? Przecież w tej sytuacji tworzy się szara strefa i przepływ brudnych pieniędzy, które napychają kieszenie prezesów Poczty! Nie mówię już nawet o zasadzie zdrowej konkurencji! Skoro poczta nie płaci spedycja też nie powinna! Albo jeśli spedycja płaci to poczta również powinna! A jak jest? Wolny rynek, to my mamy w wyobraźni, równe szanse tak samo. Co najśmieszniejsze łatwo można by policzyć ile pieniążków spłynęło by do budżetu naszego kraju gdyby POCZTA PŁACIŁA VAT I PODATEK DOCHODOWY!! Że niby znaczki i przesyłki zdrożeją? A jak nie będzie Vatu to nie zdrożeją? Przecież pół roku temu poczta podniosła ceny znaczków, a ostatnio przesyłek. Kolejne podwyżki szykują na przyszły rok. Dlatego zastanów się zanim zadasz durne pytanie. Skoro nie wiesz skąd się coś wzięło pomyśl chociaż skąd mogłoby się wziąć.
niezniszczalny / 85.237.189.* / 2010-08-11 20:18
Zgodzę się z tobą w niektórych sprawach jak powiesz mi ,że w banku,w sklepie w spa, i wszystkich instytucjach pracują baby.Po drugie U nas Każda pani wykonuje każdą operację,czy paczki , ,czy wpłaty.
patriotaa / 193.120.152.* / 2010-02-02 14:46
Super text. Po prostu polska rzeczywistosc. Do poki te postkomunistyczne instytucje nie zostana sprywatyzowane oraz postkomunistyczni pracownicy z przyzwyczajeniami ze starego systemu nie zostana pozwalniani w Polsce nie bedzie lepiej
w. / 79.190.209.* / 2009-09-03 14:13
jak wiemy, jestesmy w Państwie Partyjnym , dlatego Szef na Poczcie czy w każdym urzędzie jest z nadania partyjnego, nie do ruszenia. Zatrudnia swoich, nie do ruszenia. Dopiero po wyborach przychodzi nowa ekipa, czyści zajmuje lepiej płatne stołki i tak dalej. Prywatyzacja nic nie da. Tam też są swoi dający datki na kampanie wyborcza danej Partii.
qwerty098 / 213.139.198.* / 2009-07-10 12:20
Trochę przesadzasz. Tak się składa, że po części mieszkam w małym miasteczku, po części w dużym i po części za granicą. Z usług PP korzystam dosyć często i nigdy nie zdarzyło się żeby jakaś przesyłka szła miesiąc!! 2-3 tygodnie to było maksimum i to w przypadku listu ekonomicznego i zdarzyło się naprawdę sporadycznie, prawie wcale. Standard dla listu/paczki ekonomicznej to 5-7 dni roboczych, priorytet 2-3. Z innych krajów UE +1 dzień.
listonoszzzzzzzzzzzz / 80.245.182.* / 2009-07-09 17:55
Po części masz racje ale tylko po części. Przede wszystkim poczta płaci podatek dochodowy. Nie wiem dlaczego uważasz, że nie płaci. Nie wiem dlaczego bulwersujesz się faktem iż poczta nie wystawia paragonów za zakupione znaczki. Po co budżet państwa ma wiedzieć ile ona tych znaczków sprzedaje, przecież jak bystrze zauwazyłeś VAT-u nie płaci. Poczta ma przywileje i obowiązki. Do tych ostatnich należy m.in. obowiązek dostarczania korespondencji na wszelkie zadupia, po cenie wielokrotnie niższej aniżeli koszt dotarcia do tych zadupi. Podobnie ma się sytuacji z obowiązkiem utrzymywania urzędów pocztowych w takich miejscach. O sprawach organizacyjnych nie będę polemizował, gdyż zgadzm. Generalnie uważam jednak, że nikt nie ma obowiązku korzystania z usług poczty. Więc nie ma co narzekać tylko trza iść do konkurencji.
maminsynek / 2009-07-09 19:47 / Bywalec forum
listonoszzzz napisał:
"Nie wiem dlaczego bulwersujesz
się faktem iż poczta nie wystawia paragonów za zakupione znaczki. Po co budżet
państwa ma wiedzieć ile ona tych znaczków sprzedaje, przecież jak bystrze
zauważyłeś VAT-u nie płaci. "
A Ty jak bystrze zauważyłeś, dochodowy płaci. Wiesz może od ilu znaczków, przesyłek itd.? No bo skoro nie wystawiają paragonów, trudno rozliczyć ich z nawet i z dochodówki, prawda? Podstawa Polskiego systemu podatkowego się kłania. Po za tym zadziwia mnie Twoja ignorancja. Przecież przez te właśnie uprzywilejowania, Poczta nie może mieć konkurencji, bo w jaki sposób? Przecież nawet ipost nie może legalnie zgodnie z przepisami roznosić listów, dopiero po odpowiednim dociążeniu listu jest to możliwe. Co dziwniejsze ipostowi opłaci się to mimo, że za dostarczenie listu bierze 1,5 zł i w tym ujęta jest cena, blaszki albo kartonika oraz O DZIWO PODATEK VAT!!!!! Poczta po prostu malwersuje pieniądze, oszukuje budżet państwa, oszukuje swoich klientów i w dodatku jest źle zorganizowana. Co do tych obowiązków jesteś w błędzie, poczta ostatnimi czasy zamknęła dziesiątki jednostek z powodu nieopłacalności np. ja pochodzę z Lublina, a moja dziewczyna z wioski oddalonej od niego o 50 km. kiedyś w jej miejscowości była poczta teraz musi jechać do ośrodka gminnego, oddalonego o 25 km żeby wysłać paczkę. Jak widzisz to co piszesz to wierutna bzdura, poczta nie ma żadnych obowiązków utrzymywania nierentownych jednostek i tego nie robi. Co najwyżej powiesi kilka skrzynek i tyle. To samo robi Ipost np. Nigdzie w regulaminie poczty nie ma o tych Twoich obowiązkach.
mama listonosza / 62.233.185.* / 2009-09-29 16:50
Zamiast się wulgarnie żyłować i rozstrząsać co powinno być, a nie jest, może Maminsynek sam osobiście i od wewnątrz pocztę zreformuje - najlepiej jak się zatrudni jako listonosz na okres jesienno zimowy (letnie upały też może sprawdzić osobiście). A jak się nie będzie podobało po wypłacie, to proszę do konkurencji.
maminsynek / 2009-09-29 19:54 / Bywalec forum
Momo listonosza czy nie wpadłaś nigdy na to, że nie tylko listonosze mają ciężko w pracy? Ja na ten przykład dźwigam codziennie 100 kilogramowe role stali i w pełnym słońcu w lecie oraz w 20 stopniowych mrozach w zimie. Co roku mam przez to nieustającą anginę, w dodatku jestem na umowie zlecenie a zarabiam niewiele ponad tysiąc zł. Czy Pani syn zgodziłby się pracować w takich warunkach? A widzi Pani a ja nie chodzę i nie narzekam jak mi jest ciężko, nie strajkuję bo wiem, że są tacy którym jest gorzej. Trzeba zaakceptować to jak wygląda nasz rynek pracy i mieć nadzieję, że będzie lepiej, a nie zgrywać się i o********* tak jak to robią pracownicy poczty. A jeśli się nie podoba to na ulicę i manifestować. Pisząc manifestować myślę o strajku z prawdziwego zdarzenia a nie takim, który polega na niedowożeniu paczek, bo to tylko ludzi denerwuje.
Haś. / 79.188.53.* / 2008-05-18 19:49
Mnie. A jak długo będą zdarzały takie sytuacje jw, trudno jest się dziwić tym z drugiej strony okienka.
T. / 217.172.236.* / 2008-05-28 20:28
'Adis' , podobno kolejki były za "komuny" . Niedługo 20 lat 'strzeli' jak jej nie ma ! Nie podążasz ?
luisss / 83.28.111.* / 2008-06-18 20:12
Głupi komentarz wg mnie
Czyli co ma być tych pracowników tylu co klientów ha to się zacznie wtedy " Po co ich tam tylu siedzi"

Mówią wszystkim nie dogodzisz i to prawda.
mat3422 / 91.193.208.* / 2009-09-03 16:13
Ale jak jest 1 pani do 3 okienek, to chyba coś jest nie w porządku, nie uważasz?
Haś. / 79.188.53.* / 2008-06-19 20:56
Jak się nie ma nic mądrego do powiedzenia, się nie mówi.
Haś. / 79.188.53.* / 2008-05-29 06:18
T. Wstąp na pocztę, ale taką o której tu mowa, to ogarniesz.
Młody Rentier / 2008-02-13 18:27 / Bywalec forum
w kwesti podpisu to mozesz wniesc zawiadomienie o popelnieniu przestepstwa na policje lub prokurture bo jezeli faktycznie podrabia to odpowie za to bo to latwe do ustalenia.

a w kwesti obslugi przez poczte to mozesz wniesc naturalnie skarge do urzedu kontrolujacego poczte lub do wyzszego stopniem urzedu ktory kontroluje ten Twoj.

Ale niestety zeby bylo lepiej musimy czekac do liberalizacji uslug pocztowych bo narazie poczta polska ma monopol i wszystkich maja w dup......e
monika szczera / 2008-06-23 15:23
A na Nowolipiu Listonosz plotki roznosi- jeśli dostanie sąsiad list z Prokuratury, to następnego dnia pół osiedla wie, że ma problemy :-( Smutne... Przychodząc do mnie z Poleconymi zaczyna od zdania "pani Moniko, a czy wie pani, że Masiakowa spod trzynastki, to się z mężem rozwodzi? Już jej kolejne pismo z Sądu w tym miesiącu przyniosłem"...
Interesujące. Dodam, że mieszkam na Nowolipiu, w Warszawie.
przewodnick / 2008-02-13 16:47 / portfel / Uznany Gracz Giełdowy
Zgłoś podejrzenie popełnienia przestępstwa
mala87 / 89.72.62.* / 2010-06-23 21:00
A ja mam pytanie z takiej beczki... Otóż dwa dni temu był u nas listonosz z poleconym dla mnie, a że nie miałam zamiaru odebrać to zostawił mi awizo, dzisiaj patrzę do skrzynki a tu ten list polecony który przyniósł mi w poniedziałek, wcale nie miałam zamiaru go odebrać, co w takiej sytuacji? Jutro w każdym razie wybieram się na pocztę aby sprawę wyjaśnić, mam nadzieję że uda mi się coś zrobić w tej sytuacji, bo nie ukrywam że to nie pierwszy raz tak się dzieje u nas na osiedlu... Pozdrawiam :)
niezniszczalny / 85.237.189.* / 2010-08-11 20:26
To proste listonosz się pomylił a ty jesteś jednym z wielu co wykorzystuje pocztę do swoich prywatnych celów.Jak ja bym u ciebie chodził to na pewno doręczyłbym ten list i jak byś nie chciał go odebrać to byś dopiero zobaczył co to prawdziwy listonosz.Tylko mała adnotacja.Polubił byś.. mnie .Do zobaczenia
upsssss / 83.9.18.* / 2009-07-08 20:21
mało listonosze mają płacone i tak będzie i nie będą napewno wypełniać do końca swojich obowiązków był bałagan i będzie ponieważ brakuje pracowników do obsługi skargi były i będa!
1 2 3
na koniec starsze

Najnowsze wpisy